Dakar 2013 - Sonik szybki, Przygoński awansuje
319 kilometrowy odcinek specjalny wygrał Holender Francis Verhoeven, pokonał on na etapie Rubena Farię o 1’38 oraz Joana Barredę o 3’01. Faria zmniejszył tym samym stratę do lidera - Cyrila Despres do 5’39 sekund. Trzeci w wynikach jest jadący na swoim terenie Chilijczyk - Francisco Lopez, który ma 13’40 straty do najszybszego.
Startujący wczoraj z odległej piętnastej pozycji Kuba Przygoński odnotował szósty czas, co dało mu awans do najszybszej dziesiątki. W wynikach różnice czasowe pomiędzy poprzedzającymi go zawodnikami są minutowe, pozostały dwa etapy rajdu i w dalszym ciągu nie można być pewnym co do ostatecznego kształtu stawki.
- To był ciężki etap, ale jestem zadowolony z mojej jazdy. Na trasie było dużo camel grassu - twardych traw, na których łatwo można się wywrócić. Na trasie dogoniłem Oliviera Paina, moje tempo było więc dobre. Do tego na mecie czekała na mnie fantastyczne powitanie kibiców, to naprawdę poprawiło mi samopoczucie po wczorajszym mniej udanym etapie - komentował Kuba Przygoński.
Kapitan polskich motocyklistów - Jacek Czachor uzyskał wczoraj 31. OSowy czas. W generalce awansował z 25. na 24. miejsce. Marek Dąbrowski do mety przyjechał 85. jest 80. w wynikach.
- Odcinek był wyjątkowo wymagający, myślę że może być selektywny dla samochodów. Pojechałem dobrze, trzymałem swoją pozycję i nie popełniłem większych błędów. Wydmy były bardzo wysokie, to w zasadzie piaszczyste góry, bardzo istotne było wybranie właściwej drogi, wówczas można było dużo zyskać - mówił Jacek Czachor.
- Etap był typowy dla Copiapo. Trochę po wymagających wydmach, trochę po ciężkich kamieniach. Tu jest jednak niesamowita atmosfera ludzie są wszędzie i pomagają na każdym kroku. O tym jak są życzliwi kibice w Argentynie przekonałem się wczoraj, gdy wpadłem do rzeki. Dzisiaj szkoda trochę, że tych kibiców zabrakło na OSie, w miejscu, gdzie problemy miał Łukasz Łaskawiec. Skończyła mu się tylna zębatka w grząskim piachu. Dopiero za około dziesięć kilometrów dojechałem do grupy kibiców na quadach i poprosiłem żeby zorganizowali pomoc. Mam nadzieję, że się udało - powiedział Marek Dąbrowski.
Nasi quadowcy jechali ze zmiennym szczęściem. Rafał Sonik pojechał bardzo dobrze i utrzymuje miejsce na podium w generalce, Łukasz Łaskawiec niestety miał awarię pojazdu i stracił bardzo dużo czasu. Jak przyznał sam krakowianin, największą zmorą czwartkowego etapu był fakt, że z powodu 13. miejsce na trasie do Fiambali, musiał rozpoczynać kolejny dzień rywalizacji w gronie słabszych zawodników. - Wyprzedziłem ośmiu quadowców i chyba 20 motocyklistów. Jazda w tumanach pyłu kosztowała mnie jednak sporo sił. Na szczęście wynik jest dobry. Piąte miejsce pozwala wierzyć, że jutro będzie się jechać znacznie przyjemniej - powiedział Rafał Sonik, który w klasyfikacji generalnej niezmiennie zajmuje trzecie miejsce. Czwarty jest Lucas Bonetto, tracący do kapitana reprezentacji Polski 37 minut i 12 sekund.
- Trudno. Będę musiał do końca jechać, czując na plecach oddech, ścigającego mnie rywala. Może będzie to motywujące - przyznał Sonik, który liczył na powiększenie przewagi przed ostatnimi dwoma etapami. Niestety zadania nie ułatwia mu również quad, który na długich prostych nie potrafi jechać tak szybko jak pojazdy rywali. - Sebastian Husseini mówił mi, że jego Honda może jechać nawet 125 km/h. Moja prędkość w najlepszym wypadku sięga 110 km/h. Jak powiedział mi jeden z dakarowych wyjadaczy, nie mogąc utrzymać dobrego tempa na prostych, nie mam szans na wygranie etapu. Nawet idealną jazdą po wydmach nie nadrobię takiej straty czasu.
Stojąc pomiędzy 6 i 7 waypointem, Łaskawiec stracił ponad cztery godziny, co przesunęło go na czternaste miejsce w klasyfikacji generalnej Dakaru. Zawiodła część, którą wczoraj mechanicy profilaktycznie wymienili na nową. - Dzisiejszy etap był dla mnie bardzo pechowy. Na początku jechało mi się świetnie, trzymałem dobre, szybkie tempo, które dawało mi pierwszą lokatę na punktach kontroli czasu. Między 6 i 7 waypointem, czyli w końcowej partii odcinka musiałem się jednak zatrzymać. Okazało się, że starła się zupełnie nowa, założona wczoraj zębatka i silnik nie mógł przenieść napędu na tylne koła. Nie miałem ze sobą tej części i musiałem czekać na jej dostarczenie przez ekipę Grzegorza Barana, który startuje ciężarówką i któremu chciałbym za pomoc bardzo podziękować. Po naprawie odpaliłem quada i dojechałem do mety. Czuję ogromną, sportową złość - na dwa dni przed zakończeniem rajdu przydarzyła się awaria, która praktycznie wykluczyła mnie z walki o podium w generalce. Nie zamierzam się jednak poddawać. Jutro wstanę, wsiądę na quada i będę walczył tak, jakby dzisiejsze wypadki nie miały miejsca. - powiedział na mecie Łukasz Łaskawiec.
Trochę bardziej stabilna niż u motocyklistów jest sytuacja wśród kierowców samochodów. W rajdzie prowadzi Peterhansel, który zapytany o to, czy ktoś mu zagraża odpowiedział: - To jest Dakar wszystko będzie toczyło się do ostatniego kilometra, jednak jedziemy bardzo czysto i jesteśmy w dość komfortowej sytuacji jeśli chodzi o wynik.
Dziś na etapie zwyciężył Nani Roma, który wyprzedził Robbiego Gordona o 4’18 oraz Ginela de Villiersa o 4’25. Roma tym samym wskoczył na trzecią pozycję w generalce rajdu. Prowadzi Petrhansel przed de Villiersem.
Etap trzynasty z Copiapo do La Sereny ma długość 735 kilometrów, OS liczy 441 km. Zawodnicy zapewne rozpoczną rywalizację w mgle "Camanchaca" - typowej dla regionu, tworzonej przez chmury nigdy nie dające opadów. Szlak składa się początkowo z piaszczystych wydm, w dalszej części przechodzących w szeroki i kamienisty szlak.
Wyniki 35. rajd Dakar etap 12 motocykle
1. Frans Verhoeven (NL) Yamaha YZ 450F 3:49.15
2. Ruben Faria (P) KTM 450 +1.38
3. Joan Barreda (E) Husqvarna TE 449 RR +3.01
4. Alain Duclos (F) Sherco 450 SR +3.17
5. Helder Rodrigues (P) Honda CRF 450 +3.35
6. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +4.07
7. Francisco Lopez (RCH) KTM 450 +4.47
8. Gerard Farres (E) Honda CRF 450 +5.02
9. Javier Pizzolito (RA) Honda CRF 450 +5.22
10. Olivier Pain (F) Yamaha YZ 450F +5.32
...
31. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +26.23
85. Marek Dąbrowski (PL) KTM 450 +1:30:55
Klasyfikacja generalna po 12. etapie motocykle
1. Despres 37:46.59,
2. Faria +5.39,
3. Lopez +13.40,
4. Jakes +20.16,
5. Pedrero +41.14,
6. Pain +1:03.29,
7. Verhoeven +1:05.22,
8. Rodrigues +1:10.44,
9. Pizzolito +1:19.20,
10. Przygoński +1:28.37,
...
24. Czachor +3:48.29,
80. Dąbrowski +12:10:56
Wyniki 12. etapu quady:
1. Sebastian Husseini (ARE) Honda 04:36:54
2. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha +01.08
3. Ignacio Nicolas Casale (CHL) Yamaha +03.21
...
5. Rafał Sonik (POL) Yamaha +18.29
...
25. Łukasz Łaskawiec (POL) + 4:37:29
Klasyfikacja generalna quadów:
1. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha 43:01:35
2. Ignacio Nicolas Casale (CHL) Yamaha +01.52.35
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +03.04.20
...
14. Łukasz Łaskawiec (POL)
Wyniki nieoficjalne 35. rajd Dakar etap 12 samochody
1. Nani Roma/Michel Perin (E/F) Mini All4 Racing 3:36.34
2. Robby Gordon/Kellon Walch (USA) Hummer H3 +4.18
3. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +4.25
4. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing +6.03
5. Orlando Terranova/Paulo Fiuza (RA/P) BMW X3 CC +6.26
6. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (RA) Toyota Hilux +9.25
7. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (P) Great Wall Haval +9.58
8. Ronan Chabot/Gilles Pillot (F) SMG Original +10.18
9. Leonid Nowickij/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +15.10
10. Yong Zhou/Pascal Maimon (CHN/F) Great Wall Haval +22.48
...
15. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +41.00
Klasyfikacja generalna nieoficjalna po etap 12. samochody
1. Peterhansel 32:50.02,
2. de Villiers +50.21,
3. Roma +1:31.06,
4. Nowickij +1:34.47,
5. Terranova +2:01.50,
6. Sousa +2:39.46,
7. Chabot +3:03.11,
8. Chicherit +3:42.51,
9. Thomasse +4:14.26,
10. Olholm +4:29.11,
...
14. Małysz +5:15.40.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze