Bezpieczeństwo motocyklisty a oświetlenie motocykla. Nowe badania amerykańskich naukowców
Zazwyczaj kiedy w tytule pojawiają się słynni amerykańscy naukowcy, to oznacza, że czekają nas oryginalne wnioski. Nie inaczej jest w przypadku badania przeprowadzonego na grupie 35 kierowców, które miały wyłonić najbezpieczniejszą dla motocyklistów konfigurację oświetlenia jednośladu.
Autorami badania są Pat DeLucia z Rice University i Bradley Weaver z Emory Healthcare. Ich celem było sprawdzenie, jakie oświetlenie musiałoby być zainstalowane na motocyklu, by poprawić bezpieczeństwo kierującego. W tym celu wzięto grupę 35 osób w wieku od 19 do 70 roku życia, na których przeprowadzano testy na spostrzegawczość z użyciem różnych konfiguracji świateł motocyklowych. Wynik nie brzmi estetycznie, ale za to bezpiecznie.
W wyniku testów okazało się, że najbezpieczniejszą konfiguracją jest opcja sześciu źródeł światła umieszczonych z przodu motocykla na całej jego wysokości. Choć każde ustawienie zawierające cokolwiek ponad zwykły reflektor było bezpieczniejsze, to przy sześciu lampach efekt był najlepszy. Uczestnicy zwracali uwagę na motocykl o 0,8 s szybciej, niż gdyby był wyposażony w jeden reflektor.
Jak komentuje DeLucia, to może wydawać się słabym wynikiem, ale często o bezpieczeństwie motocyklistów decydują właśnie ułamki sekund. Dość powiedzieć, że np. modelowy przykład czasu reakcji kierowcy od momentu zauważenia zagrożenia do faktycznego zadziałania hamulców jest obliczany na 2 sekundy. Zastanawiająca jest jedynie kwestia, jak oświetlić motocykl sześcioma lampami od dołu do samej góry.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeEee, sam motocykl? Od przodu to tak: kask, klatka piersiowa, szybka owiewki przedniej, standardowy reflektor, błotnik, miejsce połączenia osi przedniej z lagami - i pozamiatane :)
Odpowiedz