BMW R1200R – rewolucyjna ewolucja
Firma BMW zaprezentowała nowe wcielenie swojego najbardziej stonowanego golasa. BMW R1200R to chyba najbardziej konserwatywny ze wszystkich modeli marki, sam producent nawet nie nazywa go nowością, a kolejną ewolucją. I tak jest w rzeczywistości.
Żadnych fajerwerków stylistycznych, wszystko na swoim miejscu i totalne rodzinne podobieństwo. Gdyby nowe postawić obok starego, niemal nie zauważylibyśmy różnic. Marka BMW nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zaskoczyła czymś swoich klientów przy okazji wprowadzenia nowego motocykla do oferty. Od lat BMW słynie z wprowadzana kolejnych innowacji do motocykli, które najczęściej mają za zadanie poprawę bezpieczeństwa. Nie inaczej jest w przypadku nowej eRki.
Zewnętrznie nic na to nie wskazuje-typowy dla BMW Telelever z przodu, nowa jednostka typu bokser, znana już doskonale z wcześniejszych modeli i oczywiście ABS. I na tym nie koniec. Teraz BMW jako pierwsze oferuje w opcji kontrole trakcji w motocyklu „dla ludu”. Dotychczas ten układ, przez BMW nazwany ASC (Automatic Stability Control), stosowany był jedynie w wyczynowych motocyklach klasy motoGP i niektórych (Ducati T.Baylissa) superbike`ach. System zapobiega niekontrolowanym uślizgom napędzanego koła i zapewnia zawsze dostateczną przyczepność, niezależnie od nawierzchni, po jakiej się poruszamy. A wiec BMW po raz kolejny oferuje nam dodatek, który zwiększa bezpieczeństwo.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze