Aprilia Caponord 1200 - wielki powrót?
Aprilia po zastrzyku technologii i pewności siebie wskrzesi swoje turystyczne enduro?
Aprilia Caponord nigdy nie zdobyła przesadnej popularności na rynku turystycznych enduro i nie sprzedała się tak wulgarnych ilościach jak BMW R1200GS. Nadal jednak posiadała całkiem spory zestaw zdolności turystycznych i grono swoich fanów. Ostatnie sztuki wyprodukowano w 2006 roku, a teraz Aprilia pod wpływem wyraźnego zastrzyku technologii i pewności siebie, chce wypuścić na rynek następcę w pojemności 1200 cm3.
Silnik jak łatwo zgadnąć pochodzi z Dorsoduro 1200 i według krążących plotek także ma rozwijać moc w okolicach 130 KM. Caponord z dużym Dorsoduro ma mieć o wiele więcej wspólnego, niż tylko silnik. Można zatem spodziewać się ABS-u, dwustopniowej kontroli trakcji i trzech trybów pracy silnika. Jeśli chodzi o wygląd (wnioskując oczywiście wyłącznie po kiepskiej jakości szpiegowskiej fotce) to sprzęt prezentuje się bardzo włosko, ale pewne elementy przypominają Ducati Multistradę 1200 czy KTMa 990 SMT. Mamy pewne wątpliwości jeżeli chodzi o boczne kufry, które wyglądają, jak mogłyby pomieścić jedynie spory kawał sera. Będziemy informowali was na bieżąco o nowej Caponord 1200 i wszystkich „przypadkowo zrobionych zdjęciach szpiegowskich”.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarze"Mamy pewne wątpliwości jeżeli chodzi o boczne kufry, które wyglądają, jak mogłyby pomieścić jedynie spory kawał sera" Rozwalasz mnie, koleś!
Odpowiedzjak dla mnie, to to będzie zerżnięte z dorsoduro 1200 + wygodniejsza kanapa + wygodniejsze zawieszenie + kufry. Bo po co robić sobie jakieś koszty?
OdpowiedzZdajesz sobie sprawę, że Dorsoduro i Caponord to ten sam koncern ?:)
Odpowiedzjasne, przecież jestem znaffcom :D Koncern? Tak wiem że to Aprilia. "to ten sam _projekt_ ?:)" Tak, widzę :)
Odpowiedzwygląda właściwie jak dorsoduro w wersji turystycznej. ale cieszę się że wskrzeszą capo.
Odpowiedz