Alan Kempster - zawodnik bez ręki i nogi
Jesteśmy w szoku. W szoku typu szczęka-na-podłodze-oczy-wielkości-pomarańczy. Mówi wam coś nazwisko Alan Kempster? Nie? Gwarantujemy, że stanie się on waszym bohaterem i inspiracją. Alan miał poważny wypadek. Pijany kierowca uderzył w niego samochodem kiedy jechał swoim motocyklem. W wyniku tragicznych obrażeń musiała zostać przeprowadzona amputacja prawej ręki oraz nogi. W tym momencie każdy normalny człowiek się załamie i stwierdzi, że jego życie jest skończone. Ale nie Alan, który wrócił do ścigania się specjalnie zmodyfikowanym motocyklem. Serce ma ochotę wyskoczyć z klatki piersiowej. Jesteśmy pod wrażeniem i będziemy jeszcze długo.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeSzacunek dla gościa, mimo przeciwności realizuje marzenia. Pokazuje wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych i jeśli tylko się czegoś bardzo chce to słowo "NIE DA SIĘ" nie istnieje. hehe tylko ...
OdpowiedzCzemu ja po raz kolejny ma Déjà vu? Ścigacz.pl : 31.08.2012 15:09, Motogen.pl 31.08.2012 10:08 . Zastanawia minie źródło tych nowinek, nie uwierzę, że redaktorzy obu serwisów pracowicie ...
OdpowiedzStary, życzę ci jak najlepiej rób to co najbardziej Kochasz !! Pozdrawiam kumatych LwG !!!
OdpowiedzEee tam bez ręki czy nogi. U nas 80% motocyklistów jeździ bez głowy.
OdpowiedzWitam. Super sprawa w Polsce już mamy takich ludzi! Jest grupa osób która chce stworzyć Polskie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Motocyklistów. Wzorując się na udanych praktykach zagranicznych ...
OdpowiedzUroniłem łezkę:-)
Odpowiedz