AMA Supercross powróci we wrze¶niu?
Po odwołaniu rund w Indianapolis, Detroit, Seattle, Denver i Foxborough, teraz przyszedł czas na Las Vegas i Salt Lake City. Jak zapowiadają jednak organizatorzy rundy 11-17 odbędą się w dalszej części roku.
Jak brzmi oficjalna informacja prasowa, daty i lokalizacje nie zostały jeszcze ostatecznie potwierdzone. Pojawił się jednak drobny "przeciek" dotyczący ewentualnej daty wznowienia rozgrywek.
Tony Alessi, ojciec Mike'a i równocześnie manager MCR Racing Team, na swoich social mediach, ujawnił datę, kiedy prawdopodobnie zostanie wznowiony Monster Energy AMA Supercross, w celu dokończenia rozgrywek 2020: - Powiedziano nam, że najszybciej kiedy będziemy mogli się ponownie ścigać to 18. września. Wskazuje to, że Supercross odbędzie się między końcem września, a końcem października, aby dokończyć siedem pozostałych rund cyklu.
Z uwagi na to, że od czerwca do 5. września będą jechać Mistrzostwa USA w Motocrossie, oznacza to dla zawodników szybki powrót do Supercrossu. Czas na treningi przed Anaheim 1 ulegnie więc znacznemu skróceniu.
Pozostaje kwestia ewentualnych kontuzji w sezonie outdoorowym, które mogą, w tym momencie, przekreślić szansę na tytuł Mistrza Świata w Supercrossie. To będą trudne wybory i decyzje, które zarówno Eli Tomac, jak i Ken Roczen oraz ich zespoły będą musieli podjąć.
Przypomnijmy, że ta dwójka zawodników, jeszcze nigdy nie była tak blisko zdobycia tytułu w Supercrossie, ani tak blisko siebie w tabeli. Dzielą ich zaledwie 3 punkty, a start w serii Lucas Oil Pro Motocross niesie ze sobą tym razem o wiele większe ryzyko.
Dodatkowo, po zmianach, Motocross of Nations znalazło się teraz w środku sezonu supercrossowego i MXGP! To wyjątkowa sytuacja i na pewno będzie wymagała od wszystkich zainteresowanych dobrej kalkulacji i... odrobiny szczęścia.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze