W świąteczną niedzielę w Zielonej Górze doszło do konfrontacji pomiędzy miejscowym beniaminkiem, a bydgoską Polonią. Po zaciętym meczy zwyciężyli goście.

Tłumy kibiców przybyły na stadion przy ulicy Wrocławskiej 69. Mimo wysokich cen biletów już pół godziny po otwarciu bram ciężko było znaleźć miejsce do siedzenia. Fani, aby obejrzeć spotkanie siadali na płocie okalającym tor, banerach reklamowych, a także na dachu budynku przylegającego do parku maszyn. Tak licznie zgromadzonej widowni zielonogórski obiekt dawno nie gościł.

Zgodnie z obietnica złożoną podczas styczniowej prezentacji drużyny na spotkaniu pojawił się Tomasz Lis. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom transmisję na żywo realizowała również telewizja Polsat Sport. Kibiców przed telewizorami i na stadionie czekało dość ciekawe widowisko, w którym jednak główną rolę decydowało wyjście spod taśmy.

Z powodu kontuzji rosyjskiego juniora Polonii Emila Sajfutdinowa pod numerem sześć startował Marcin Jędrzejewski, który wraz z Krzysztofem Buczkowskim w pierwszej odsłonie zdobył cztery punkty. Między nimi przyjechał Kevin Woelbert, a na końcu stawki zameldował się Grzegorz Zengota. W drugim biegu taśmy dotknął Jonas Davidsson. Trener Zdzisław Rutecki korzystając ze zmian w regulaminie w jego miejsce desygnował Buczkowskiego. Przez cały wyścig podwójnie prowadzili bydgoszczanie, jednak na ostatnim łuku świetnym atakiem popisał się Fredrik Lindgren, który „po dużej" wyprzedził jadącego na drugiej pozycji juniora Polonii, a następnie tuż przed metą minął defektującego Mariusza Staszewskiego. Popularnego „Szwagra" wyprzedzili jeszcze wspomniany Buczkowski, a także Niels Kristian Iversen. Ostateczny wynik tej gonitwy to 4-2 dla ZKŻ-tu.

Podobnie jak w dwóch pierwszych wyścigach, w biegu trzecim padł rekord toru. Jak się później okazało był to już ostatni rekord w tym dniu co więcej żaden z zawodników nie zszedł poniżej 62 sekund. Oprócz zwycięzcy tego biegu Rafała Okoniewskiego, który na zielonogórskim owalu „wykręcił" świetny czas 61,56.

W czwartej odsłonie tego pojedynku na pierwszym łuku upadł Andreas Jonsson. Sędzia zdecydował o powtórce w czteroosobowym składzie, którą pewnie wygrał Piotr Protasiewicz. W następnym biegu bardzo dobrze ze startu wyszli Grzegorz Walasek i Zbigniew Suchecki, którzy w pokonanym polu zostawili Staszewskiego i Davidssona. Po tym wyścigu zielonogórzanie objęli prowadzenie. Szybką ripostą popisali się jednak zawodnicy Polonii, bo już w kolejnej gonitwie Rafał Okoniewski i Michał Szczepaniak nie dali szans Piotrowi Protasiewiczowi i Grzegorzowi Zengocie. Następnie gospodarze doprowadzili do remisu, który utrzymywał się do dziesiątego biegu.

Po regulaminowej dziesięciominutowej przerwie para Okoniewski-Davidsson musiała podzielić się punktami z Protasiewiczem i Iversenem. Dwunasty wyścig to popisowa jazda dwóch Grzegorzów z zielonogórskiej drużyny, mowa tu o Walasku i Zengocie, którzy świetnie wyszli ze startu i nie oddali podwójnego prowadzenia aż do końca. Podobać się mogła postawa młodego Zengoty. Dzielnie odpierał ataki Marcina Jędrzejewskiego i ostatecznie zwyciężył w biegu zdobywając swoje jedyne punkty. Po tym biegu na tablicy wyników widniał już ostatni raz remis 36-36. Przed biegami nominowanymi podwójne zwycięstwo odnieśli goście, a konkretniej para Jonsson-Szczepaniak, po czym Polonia Bydgoszcz objęła prowadzenie w meczu, którego nie oddała już do końca.

Marzenia o zwycięstwie prysły po czternastym wyścigu, kiedy to Grzegorz Walasek i Niels Kristian Iversen przywieźli „tylko" remis meldując się odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji przed Buczkowskim, a za Szczepaniakiem.

Ostatnia gonitwa tego spotkania miała dwie odsłony. W pierwszej atakujący Jonsona Protasiewicz uderzył we Fredrika Lindgrena. „PePe" upadł, a młody Szwed z całym impetem wjechał w dmuchaną bandę, następnie przeleciał przez nią i upadł na wylany betonem zielonogórski pas bezpieczeństwa. Z powtórki został wykluczony Protasiewicz a za Lindgrena trener Jan Grabowski desygnował na tor Kevina Woelberta. Ku zdziwieniu wszystkich zgromadzonych na stadionie to on ją wygrał. Nie doszłoby do tego jednak, gdyby nie defekt na pierwszej pozycji Rafała Okoniewskiego. Ostatecznie bieg zakończył się wynikiem 3-2, a całe spotkanie wygrali goście 43-46.

Kluczem do zwycięstwa bydgoszczan była bardzo dobra postawa Krzysztofa Buczkowskiego i Michała Szczepaniaka, którzy razem zdobyli aż dwadzieścia punktów! Dobrze zaprezentowali się Jonsson i Okoniewski. Trochę słabiej pojechał Mariusz Staszewski, ale pamiętajmy, że zanotował on jeden defekt na prowadzeniu. Zawiódł Jonas Davidsson, nie zdobył ani jednego punktu.

Przyczynę porażki gospodarzy można upatrywać w tym, że każdy z zawodników zaliczył jeden słabszy bieg. Tak było w przypadku Lindgrena, Walaska, Protasiewicza i Sucheckiego. Więcej punktów, a przede wszystkim lepszej postawy na torze kibicie spodziewali się z pewnością od Iversena.

Polonia Bydgoszcz 46:

1. Mariusz Staszewski (0,1,2,0,-) 3

2. Jonas Davidsson (t/-,0,-,0) 0

3. Rafał Okoniewski (3,2*,1*,3,d1) 9+2

4. Michał Szczepaniak (1,3,2,2*,3) 11+1

5. Andreas Jonsson (1*,2,2*,3,2) 10+2

6. Marcin Jędrzejewski (1,2,0,-,1) 4

7. Krzysztof Buczkowski (3,2,1*,3,0) 9+1

ZKŻ Kronopol Zielona Góra 43:

9. Fredrik Lindgren (3,3,0,1,u/-) 7

10. Niels Kristian Iversen (1,1,3,1*,1*) 7+2

11. Grzegorz Walasek (2,3,0,2*,2) 9+1

12. Zbigniew Suchecki (0,2*,1,0) 3+1

13. Piotr Protasiewicz (3,1,3,2,w/su) 9

14. Grzegorz Zengota (0,-,0,-,3) 3

15. Kevin Woelbert (2,0,0,3) 5

Bieg po biegu:

1. (63,72 - NR) Buczkowski, Woelbert, Jędrzejewski, Zengota 2:4

2. (63,12 - NR) Lindgren, Buczkowski, Iversen, Staszewski, Davidsson(t/-) 4:2 (6:6)

3. (61,56 - NR) Okoniewski, Walasek, Szczepaniak, Suchecki 2:4 (8:10)

4. (62,31) Protasiewicz, Jędrzejewski, Jonsson, Woelbert 3:3 (11:13)

5. (62,72) Walasek, Suchecki, Staszewski, Davidsson 5:1 (16:14)

6. (62,06) Szczepaniak, Okoniewski, Protasiewicz, Zengota 1:5 (17:19)

7. (62,94) Lindgren, Jonsson, Iversen, Jędrzejewski 4:2 (21:21)

8. (62,62) Protasiewicz, Staszewski, Buczkowski, Woelbert 3:3 (24:24)

9. (63,55) Iversen, Szczepaniak, Okoniewski, Lindgren 3:3 (27:27)

10. (63,55) Buczkowski, Jonsson, Suchecki, Walasek 1:5 (28:32)

11. (62,44) Okoniewski, Protasiewicz, Iversen, Davidsson 3:3 (31:35)

12. (64,07) Zengota, Walasek, Staszewski, Jędrzejewski 5:1 (36:36)

13. (63,69) Jonsson, Szczepaniak, Lindgren, Suchecki 1:5 (37:41)

14. (63,06) Szczepaniak, Walasek, Iversen, Buczkowski 3:3 (40:44)

15. (63,72) Woelbert, Jonsson, Okoniewski(d1), Lindgren(u/-), Protasiewicz(w/su) 3:2 (43:46)