1. Kolejka Unibax Toruń - Unia Leszno
W z jednym z najciekawszych spotkań pierwszej kolejki żużlowej Ekstraligi Unibax Toruń pokonał na własnym stadionie Unię Leszno 49:44. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Karol Ząbik.
Obydwa kluby dysponują silnymi składami i będą się zapewne liczyć w walce o DMP nic, więc dziwnego, że na stadionie im. Mariana Rosego zgromadził się komplet widzów (15 tysięcy) oczekujących świetnego widowiska. Zanim na tor wyjechali żużlowcy, odbyła się uroczysta prezentacja zawodników. Nie zabrakło jeźdźców na koniach z krzyżackimi herbami, przemawiał także prezydent Torunia, który tradycyjnie otworzył sezon.
Zawody zgodnie z regulaminem rozpoczął wyścig młodzieżowców. Już na starcie najszybszy był aktualny mistrz świata juniorów Karol Ząbik, który wygrał bez żadnych problemów. Za jego plecami walkę o utrzymanie na motocyklu stoczył drugi z torunian Alan Marcinkowski, który wpadł w pewnym momencie w dziurę, lecz ostatecznie dotarł do mety jako trzeci. Po dwóch kolejnych bezbarwnych remisach emocji nie zabrakło w wyścigu czwartym. Ze startu kolejny raz najlepiej wyszedł Ząbik, do którego dołączył Ryan Sullivan i torunianie prowadzili 5:1 przed Leigh Adamsem. Lider leszczynian nie zamierzał jednak odpuszczać i na trzecim okrążeniu wyprzedził swego rodaka. Tym samym Unibax wygrał bieg 4:2 i w meczu było 14:10. Para Ząbik - Sullivan była zresztą tego dnia najlepszą na torze, co pokazała również w wyścigu szóstym, gdy zdecydowanie pokonała bardzo chimerycznych Damiana Balińskiego i Krzysztofa Kasprzaka. W ekipie gości jedynym niemalże bezbłędnym zawodnikiem był Adams, nic, więc dziwnego, że po kolejnej podwójnej porażce poniesionej przez leszczynian w ósmym biegu, trener Czesław Czernicki zdecydował się wprowadzić Australijczyka ze złotej rezerwy taktycznej. Nowinka regulaminowa mówi, że zespół przegrywający różnicą minimum dziesięciu punktów ma prawo wystawić zawodnika, którego punkty będą liczyć się podwójnie. Adams nie zawiódł i wygrał zdobywając tym samym sześć „oczek". Jako że tuż za nim na metę wpadł Kasprzak wyścig zakończył się wynikiem 1:8 i w całym meczu torunianie prowadzili już tylko 31:26.
Pogoń w wykonaniu Unii zakończyła się jednak wraz z wyścigami jedenastym i dwunastym. Właśnie wtedy Unibax dwukrotnie pokonał rywali w stosunku 5:1 i przewaga nad zespołem gości była na tyle duża, że kwestia zwycięstwa była już praktycznie przesądzona. Wraz z biegiem dwunastym starty w meczu zakończył Ząbik, który uzbierał ostatecznie 13 punktów i 2 bonusy, co oznacza, że był niepokonany przez rywali.
W samej końcówce leszczynianie zdołali jeszcze odrobić część strat, gdyż podwójnie wygrali trzynasty i piętnasty wyścig, jednak na odniesienie końcowego sukcesu to już nie wystarczyło. Mecz zakończył się wynikiem 49:44 dla gospodarzy, wśród których obok Karola Ząbika najlepiej spisali się Ryan Sullivan i Robert Kościecha. Natomiast w ekipie leszczyńskiej zdecydowanym liderem był Leigh Adams; walkę z gospodarzami podejmowali też nierówni Jarosław Hampel i Krzysztof Kasprzak.
Inauguracja sezonu w Toruniu wypadła zatem okazale, w czym znaczna zasługa publiczności. Mimo obaw związanych z możliwością ponownych zamieszek, do których doszło juz podczas jednego ze sparingów, tym razem doping prowadzony był w sposób kulturalny - nie zabrakło kolorowych rac i flag.
Unia Leszno: 44
1.Jarosław Hampel (3,3,0,1,3) 10
2.Robert Miśkowiak (0,0,-,0) 0
3.Krzysztof Kasprzak (3,0,1,2,1,2) 9
4.Damian Baliński (0,1,-,2,1) 4
5.Leigh Adams (2,3,6!,3,3,2) 19
6.Robert Kasprzak (2,0,-,0,-) 2
7.Jurica Pavlic (0,0,0) 0
KS Unibax Toruń: 49
9.Wiesław Jaguś (2,2,1,1,3) 9
10.Adrian Miedziński (1,1,d4,2,0) 4
11.Robert Kościecha (2,1,2,2,1) 8
12.Matej Zagar (1,2,1,t) 4
13.Ryan Sullivan (1,2,3,3,0) 9
14.Alan Marcinkowski (1,-,-,-) 1
15.Karol Ząbik (3,3,3,2,3) 14
Bieg po biegu:
1: Ząbik, Kasprzak R, Marcinkowski, Pavlic 4:2 (4:2)
2: Hampel, Jaguś, Miedziński, Miśkowiak 3:3 (7:5)
3: Kasprzak K, Kościecha, Zagar, Baliński 3:3 (10:8)
4: Ząbik, Adams, Sullivan, Kasprzak R 4:2 (14:10)
5: Hampel, Zagar, Kościecha, Miśkowiak 3:3 (17:13)
6: Ząbik, Sullivan, Baliński, Kasprzak 5:1 (22:14)
7: Adams, Jaguś, Miedziński, Pavlic 3:3 (25:17)
8: Sullivan, Ząbik, Kasprzak K, Hampel 5:1 (30:18)
9: Adams, Kasprzak K, Jaguś, Miedziński(d4) 1:8 (31:26)
10: Adams, Kościecha, Zagar, Kasprzak R 3:3 (34:29)
11: Sullivan, Miedziński, Kasprzak K, Miśkowiak 5:1 (39:30)
12: Ząbik, Kościecha, Hampel, Pavlic 5:1 (44:31)
13: Adams, Baliński, Jaguś, Zagar (t) 1:5 (45:36)
14: Jaguś, Kasprzak K, Baliński, Miedziński 3:3 (48:39)
15: Hampel, Adams, Kościecha, Sullivan 1:5 (49:44)
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzei tak unia leszno wygra z toruniem itak da rade !!!!!!
OdpowiedzToruń mistrzem jest wygra lige speedway !!!
Odpowiedzkocham was dzeki za wygrana
OdpowiedzNic dziwnego, że wygrali lepsi w końcu Toruń mistrzem świata jest :) Brawo dla Karola najlepszego w tych zawodach oraz Ryan'a i Wieśka:)Oby tak dalej chlopcy
Odpowiedz