Zmar³ 14-letni hiszpañski zawodnik Andreas Perez
Smutne wieści dotarły do nas ze szpitala Sant Pau w Barcelonie. Lekarze przegrali walkę o życie 14-letniego Andreasa Pereza, który w niedzielę uległ wypadkowi na torze Catalunya.
Andreas Perez był bardzo obiecującym młodym zawodnikiem motocyklowym. Po zeszłorocznych sukcesach w cyklu European Talent Cup dostał szansę startów w juniorskich mistrzostwach świata Moto3 FIM CEV Repsol w teamie Reale Avintia. Niedzielny wyścig na torze Catalunya okazał się fatalny w skutkach - Andreas przewrócił się na piątym zakręcie i został uderzony przez kolejnych zawodników.
Rokowania od samego początku były bardzo złe. Zawodnik został w stanie krytycznym przetransportowany do szpitala w Barcelonie, gdzie niedługo potem stwierdzono śmierć mózgu. Dziś nadeszła wiadomość o zatrzymaniu krążenia i odejściu Andreasa Pereza. Kondolencje dla jego rodziny płyną z całego świata, także od zawodników z czołówki MotoGP, m.in. Marca Marqueza i Daniego Pedrosy.
Wyścigi na torach są o wiele bezpieczniejsze od ich ulicznych odpowiedników, ale wciąż niosą za sobą ryzyko. Dzięki nowoczesnym kaskom i odzieży, a także konstrukcji obiektów wyścigowych, zawodnicy wychodzą zazwyczaj bez szwanku nawet z bardzo groźnie wyglądających upadków, wystarczy obejrzeć kilka ostatnich rund MotoGP. Na jedno nie mają jednak wpływu - najgroźniejszym i nieprzewidywalnym scenariuszem na torze wciąż jest potrącenie przez innych zawodników. Wcześniej w ten sposób zginął m.in. Marco Simoncelli na którego w 2011 roku na torze Sepang najechali Colin Edwards i Valentino Rossi.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeNie mylmy pojêæ. Nikt nie wsadza 14-latka na taki motocykl NA DRODZE PUBLICZNEJ. Je¿d¿± po torze, tam wiek nie ma ¿adnego znaczenia - tacy zawodnicy maj± czêsto lepszy refleks i czucie maszyny ni¿...
OdpowiedzOczywiscie, ze ma znaczenie!! Tor czy nie, 14 letnie dziecko nie ma jeszcze w pelni skoordynowanych ruchow, refleksu juz nie mowiac o zdolnosciach fizycznych do opanowania sportowej maszyny wazacej 3 razy tyle co on. Pchali go starzy na tor, to teraz maja za swoje.
OdpowiedzNie mo¿esz porównywaæ rekreacyjnego je¿d¿enia Simsonem 50 po drogach publicznych z regularnym, profesjonalnym szkoleniem sportowym na torze. We W³oszech czy Hiszpanii 14-letni zawodnik ma ju¿ nierzadko 10 lat do¶wiadczenia - sport motocyklowy jest tam popularny niemal jak pi³ka no¿na. Z boisk pi³karskich te¿ co jaki¶ czas nadchodz± informacje o ¶mierci m³odych zawodników, np. z powodu ataku serca przy du¿ym wysi³ku. Perez mial po prostu niesamowitego pecha - fatalne najechanie przez innego zawodnika mo¿e siê zdarzyæ zarówno w klasie pit bike, jak i superbike.
OdpowiedzWg twojej logiki to moze odrazu wrzucmy 14 latkow na litra co? Przeciez to nie ma zadnego znaczenia no nie? A to, ze cos jest dozwolone, bo organizatorzy wyscigow wykorzystuja luke w prawie i maja gdzies czy dzieciak zginie byleby ogladalnosc byla to nie znaczy, ze cos jest normalne. Starzy sie godza, bo widza $$$ przed oczami,a pozniej tragedia.
OdpowiedzJak wsadzaja 14letniego gowniarza na sportowe 250cc to tak sie konczy. Ja jak mialem 14 lat to Simsonem 50cc jezdzilem i pewnie dlatego zyje.
OdpowiedzAle jeste¶ pierdolniety, brak s³ów
OdpowiedzPowiedzial imbecyl, nie potrafiacy wysunac zadnych logicznych i racjonalnych argumentow tylko poprostu ucieka sie od razu do wyzwisk, bo u niego we wsi tak robia.
OdpowiedzTrochê kolega racji ma, ja te¿ w tym wieku je¼dzi³em ma³ymi pojemno¶ciami, ale skoro m³ody przejawia³ oznaki wielkiego talentu... teraz mam 30 lat i je¿d¿ê 750cc, ¿yjê bo kocham je¼dziæ
Odpowiedzhttps://www.scigacz.pl/Marco,Simoncelli,ginie,na,Sepang,16883.html Czy ten zawodnik te¿ mia³ 14 lat ?? widaæ od razu, ¿e nie masz pojêcia o wy¶cigach...
OdpowiedzKolejna odpowiedz nie majaca NIC do rzeczy. Ja nie mowie, ze dorosla osoba nie moze zginac na 250cc. Mowie, ze moim zdaniem 14 letni gowniarz nie powinien wsiadac na 250cc, ani na torze ani na ulicy. Tutaj winie rodzicow, zarowno jak i organizatorow wyscigow, ktorym chodzi tylko o $$$ i maja gdzies czy dzieciak zginie czy nie. Zasady powinny byc takie same jak dla uczestnikow ruchu drogowego i na motor 250cc wsiadac powinien ktos kto ma A2, a nie karte motorowerowa. Jesli uwazasz, ze nie mam racji to chyba sam masz 14 lat
OdpowiedzSimson 50cc a ty nie masz pojêcia o czytaniu ze zrozumieniem... on poda³ tylko przek³ad, ¿e obaj zgineli w ten sam sposób, poprzez najechanie przez innego zawodnika.
Odpowiedz