Zamiast pomóc poszkodowanemu, ukrad³ jego motocykl
Pod³o¶æ ludzka nie zna granic. Serio. Jak podaje portal MCN, Glenn Hawkings zosta³ powa¿nie poszkodowany w wypadku, kiedy zderzy³ siê z rowerzyst±, który przejecha³ na czerwonym ¶wietle. Obra¿enia Hawkingsa by³y naprawdê dramatyczne: przebite p³uco, z³amane ¿ebra i z³amany obojczyk. Przypadkowy przechodzieñ, jak wszyscy my¶leli, podszed³ do ofiary i chcia³ usun±æ z drogi rozbite Kawasaki ZX-6R, które nadal mia³o kluczyki w stacyjce. Zamiast tego, odpali³ motocykl i na nim uciek³. Czy mo¿na osi±gn±æ wy¿szy poziom chamstwa i bezczelno¶ci? Mi³osierny samarytanin okaza³ siê d¼gaj±cym w plecy fajfusem. Swoj± drog±, ciekawe dlaczego gapie nie zareagowali, jak z³odziej odje¿d¿a³ na Kawasaki.
Komentarze 7
Poka¿ wszystkie komentarzePamiêtam dwa przypadki takiego drañstwa na zawodach off-road. W 2004 roku ukradzino motor Swena Enderleina, który zgin±³ w czasie rajdu enduro w ok.Kielc - wymowa tego czynu jest haniebna. Dobrze,...
OdpowiedzTo siê na eutanazjê nie nadaje tylko na ubój gospodarczy
OdpowiedzTo musialbyc ktos PO
Odpowiedzwiny przechodniow tez tu nie widze a w 5 sekundach po odpaleniu motocyklu raczej nikt by nie zdolal go dogonic wyobrazacie sobie to czlowiek goniacy ZX-6R hyyh bo ja nie :D . Ale za taki wyczyn ...
Odpowiedzna krzy¿!!!
OdpowiedzA¿ siê wierzyæ nie chce. Jaki¶ ob³êd :(
Odpowiedz