Yamaha zakończyła dwudniowe prywatne testy na torze w Brnie. W ich trakcie sprawdzonych miało być kilka istotnych modyfikacji, w tym zapowiadana od jakiegoś czasu nowa skrzynia biegów. Szef zespołu Yamaha Racing Lin Jarvis przyznał, że istnieje możliwość testów tego rozwiązania, ale nie ma co do tego pewności.

Jako, że testy Yamahy były prywatne i nie zaproszono na nie oficjalnie mediów, weryfikacja tego co zdziałali Rossi i Lorenzo byłoby bardzo trudne. Na szczęście na torze była grupa fanów Rossiego, w tym Pavel prowadzący stronę http://www.rossi-yamaha.cz, który nie tylko upublicznił zapis wideo z testów, ale także przedstawił dowody na to, że Yamaha rzeczywiście testowała nową skrzynię - i co najważniejsze - że jest ona dużo szybsza od konwencjonalnej.

Dzięki analizie dźwięku generowanego w czasie przyspieszenia przez silniki Yamahy, udało się obliczyć, że zmiana biegu w nowej skrzyni trwa zaledwie 0,016 sekundy. To znacząca poprawa, bo klasyczna skrzynia potrzebowała na to aż 0,038 sekundy. Z pewnością ten bardzo dobry wynik da się jeszcze poprawić, bo w Hondzie zmiana przełożenia zajmuje tylko 0,009 sekundy.

W szybkich zmianach biegu, nie chodzi jednak o wyłącznie o czas zmiany przełożenia. Chodzi także o zachowanie stabilności motocykla. Im krótsza jest przerwa pomiędzy "odłączeniem" mocy, a jej ponownym "załączaniem", tym mniejsze ryzyko bujania się motocykla na wyjściach z zakrętów.

W trakcie testu Lorenzo przejechał pierwszego dnia 41, a Rossi 34 okrążenia. Drugiego dnia obaj zawodnicy przejechali odpowiednio 71 i 47 kółek. Najlepszy czas (to oczywiście nieoficjalne wyniki zarejestrowane stoperem fanów obok toru) wykręcił drugiego dnia Rossi i wynosił on 1:56,6.

Wideo: rossi-yamaha.cz