Ścigacz.pl

Pamiętacie prototyp Yamahy 3CT z zeszłorocznych targów EICMA? Nowa wersja modelu Tricity, wyposażona w silnik o pojemności 300 cm3, jest w fazie przygotowań do produkcji.

Amerykański portal motorcycle.com ujawnił wizualizacje patentowe złożone przez Yamahę w Urzędzie ds. Własności Intelektualnej Unii Europejskiej. Wynika z nich jasno, że producent pracuje nad zaprezentowanym prototypem 3CT w formie, w jakiej mogliśmy oglądać go na targach w Mediolanie.

Kształt przedstawiony na wizualizacjach wydaje się niemal identyczny jak w prototypie. W przedniej części pozostawiono charakterystyczny duży dziób przykrywający mechanizm pochylanych kół przednich. Nie będzie on tak skomplikowany jak ten w Nikenie - konstrukcyjnie podobieństw należy szukać raczej w pierwszej generacji Tricity.

Różnice między prototypem 3CT a szkicami widać tylko w wysokiej przedniej szybie i elementach niezbędnych do uzyskania homologacji: lusterkach, kierunkowskazach, błotniku i mocowaniu tablicy rejestracyjnej.

Prototyp 3CT, zaprezentowany w Mediolanie, wyposażony był w silnik Blue Core o pojemności 292 cm3 i mocy 27 KM, dokładnie ten sam, który napędza model XMax 300. Spodziewamy się, że ta właśnie jednostka napędowa trafi również do 3CT.

Na wizualizacjach można dostrzec wystający z prawego podestu pedał. Być może jest to po prostu hamulec nożny, wymagany w niektórych krajach, ale może to również być blokada przechyłu, umożliwiająca zachowanie pionu podczas zatrzymania pojazdu bez konieczności podpierania się nogą. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w modelu Piaggio MP3.

Nie wiadomo czy Yamaha zdecyduje się pozostawić dla wersji handlowej nazwę 3CT, czy nazwie nowy jednoślad po prostu Tricity 300. Więcej dowiemy się zapewne z końcem roku, kiedy odbędą się targi EICMA.