Yamaha Tenere 700 w piaskach pustyni
Przedłużający się czas oczekiwania na wejście nowej Yamahy Tenere 700 do sprzedaży to ogromna próba cierpliwości dla potencjalnych klientów. Japoński producent próbuje ją osłodzić kolejnymi efektownymi filmami promocyjnymi. Najnowszy z nich pokazuje możliwości maszyny na luźnej nawierzchni.
Wydawałoby się, że podróżne enduro średniej klasy, napędzane znanym i bardzo udanym silnikiem z modelu MT-07, to bardzo łatwy w sprzedaży motocyklowy "samograj". Popularność tego segmentu nie spada, sprawdzone komponenty są, w czym więc problem? Dlaczego Yamaha przekłada premierę tak wyczekiwanego modelu w nieskończoność?
Na tegorocznych targach EICMA odbyła się w końcu premiera wersji produkcyjnej nowej Tenere 700 i był to debiut numer dwa, albo nawet trzy, jeśli liczyć liczne koncepty. Niestety, nawet teraz zniecierpliwieni klienci wciąż muszą czekać kolejny rok - motocykl ma się pojawić w europejskich salonach dopiero pod koniec przyszłego sezonu.
Film jest efektowny, motocykl wygląda na nim świetnie i bardzo zachęca do jazdy. Niestety, komentarze pod nim pokazują, jak mocno Yamaha nadwyrężyła cierpliwość swoich fanów, którzy chętnie kupiliby ten model w ciemno już kilka lat temu. Mamy nadzieję, że finalna wersja motocykla wynagrodzi nerwowy czas oczekiwania.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze