Yamaha Super Tenere w Polsce - pierwsze wra¿enia
Tenerka ma z założenia rozgromić topsellera BMW, pokonać KTMa i zdystansować się do japońskiej konkurencji. Tenerka ma wprowadzać nową jakość w kwestii dalekiej turystyki, Tenerka ma odwoływać się do tradycji tego modelu. Tenerka to, Tenerka tamto. Okej, polska prezentacja topowego turystyka Yamahy odbyła się kilka tygodni temu. Trzeba było jednak czasu na pozbieranie myśli. Na granicy województw, w okolicach Garwolina, zaprezentowano dziennikarzom po raz pierwszy w Polsce nową XT1200Z Super Tenere. Na specjalnie przygotowanej terenowo-asfaltowej pętli można było sprawdzić w rzeczywistości nowy japoński sprzęt. Mimo, że na typowy test jeszcze za wcześnie, to warto podzielić się pierwszymi wrażeniami.
Dwa słowa – kontrola trakcji. Pamiętacie, jak całkiem niedawno zachwycaliśmy się trakcją w Multistradzie? Parafrazując klasyka polskiej kinematografii – dałbym sobie rękę za nią uciąć. I bym teraz... nie miał ręki. Super Tenere wchodzi na technologiczne wyżyny w kwestii kontroli trakcji. Jej ustawienie i delikatny styl działania są na chwilę obecną nie do pobicia na rynku motocykli turystycznych. Oczywiście do tego należy dołożyć zmienne tryby pracy silnika (o różnych wartościach mocy) i ABS.
Samo prowadzenie jednośladu nie pozostawia wiele miejsca na zastrzeżenia. Jest wygodnie i pewnie, choć delikatnie nudnie. Zapędy terenowe, zwłaszcza na seryjnych oponach, są umowne. Duża Tenera nadrabia na szosie, gdzie pozwala czuć się pewnie. Neutralność przy składaniu w zakręty połączona z mocnym dwucylindrowym silnikiem daje sporo przyjemności.
Mimo wszystko, o całej reszcie poczytacie w kompleksowym teście. W sprawie takiego sprzętu nie można wyrokować po kilkudziesięciu, a nawet po kilkuset kilometrach. Super Tenere jest już w Polsce i to jest najważniejsze. First Edition, czyli jedyna dostępna teraz w sprzedaży wersja, powinna kusić wszystkich, którzy się wahają. Wyposażona w sakwy i pakiet „Adventure”, XT kosztuje 59900 zł.
|
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzecoz za atrakcyjna cena. za te kase mam GSa. No ale kazdy wybiera to co lubi...
OdpowiedzWiem duzo o tym motocyklu. Desing mi sie bardzo podoba, czytalem o nim w gazecie "MotorMania" i z tego co tam pisze jest bardzo mocny i wytrzymaly.
Odpowiedznie je¼dzi³em , to nie bede siê wypowiada³, ale je¶li chodzi o design, Xt660 jest o niebo lepsza!
OdpowiedzMam takie subiektywne wrazenie, ze XT660 to jeszcze enduro a Super Tenere to juz turystyk. Niestety nie mozna miec wszystkiego.
Odpowiedz