Yamaha Super Tenere 2010 - kolejne szczegóły
Pojawił się oficjalny klip promujący Super Tenerę, aczkolwiek nie zobaczymy w nim nic ponad to, co widzieliśmy już na wystawach
Yamahę Super Tenere na 2010 rok można było już podziwiać na targach Tokyo Motor Show oraz EICMA w Mediolanie. Niestety motocykl był dokładnie zakamuflowany, więc funkcjonował bardziej jako zajawka na nowy model, niż sam nowy model. Ostatnio w sieci pojawił się oficjalny klip promujący Super Tenerę, aczkolwiek nie zobaczymy w nim nic ponad to, co widzieliśmy już na wystawach.
Film prezentuje trochę historii dakarowego modelu Yamahy oraz gwarantuje, że Super Tenera jest „zrodzona z pustyni" oraz zapewni wspaniałe przeżycia w podróży.
Wiemy natomiast, że nowa Yamaha napędzana będzie rzędowym, dwucylindrowym, 4-suwowym silnikiem o pojemności 1200 cm3.
Poza tym w Super Tenerze wykorzystane zostaną takie rozwiązania, jak ABS, elektroniczne sterownie przepustnicą, kontrolę trakcji, napęd wałem, chłodnicę zamontowaną z boku, a czopy wału korbowego będą przesunięte o 270°.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeAfrice to już dawno pokonała
OdpowiedzTak szczególnie ta 2008 ta to się nadaje na ..... Szkoda ze jej tam silnik od BIG'a nie wsadzili to nie ma siły jeździć i jeszcze chodzi jak pralka kto to wymyślił . Stara Super T. to rozumiem niezniszczalna jak poczciwa XRV750 . Podsumowując nowości motocykl z ABS w teren - wiem wiem można go pewnie będzie odłączyć ale wszystko to idzie nie w ta stronę co trzeba Panowie . Niedługo będziemy w enduro pasy zapinać i poduszki powietrzne dezaktywować zjeżdżając z czarnego . Pozdrawiam wszystkich podróżników niech rok 2010 będzie waszym czasem na przeżycie wspanialej wymarzonej przygody w siodle .
Odpowiedzciekawe czy uda jej sie pokonać GSa albo Africe Twin...
OdpowiedzCo masz na myśli? Może napiszesz coś więcej w jaki sposób ma pokonać powyższe?
Odpowiedzpokonac to może złe słowo. ale skoro jest wokól niej bite tyle piany, to musi byc czymś WOW. jeśli w porownaniu do innych dakaro-endurówek będzie szarą myszką, a nie głównym lub poważnym rywalem, będzie można powiedzieć, że yamaha zaliczyła "faila" :)
OdpowiedzPo pierwsze z dakaro-endurówkami to nie będzie miała wiele wspólnego - aktualnie Dakar wraca do małych pojemności aby skończyć hegemonię KTM-a 690. Ta Yamaha będzie najwyżej dzielić legendę ze starą SuperTenere, która miała swoje lata świetności w Dakarze. Co się zaś tyczy reszty to mam nadzieję że ten motocykl zburzy dotychczasowy układ sił w segmencie turystycznych enduro. Ma szansę połączyć niezawodność Yamahy, koncepcję BMW (pojemność i napęd wałem) z zawieszeniami i sportowym charakterem KTM-a 990. Oby tylko waga nie była za duża i moim zdaniem sukces murowany. Pamiętaj że za tym wynalazkiem stoi potężny koncern motocyklowy z tradycjami w rajdach i japońska niezawodność i tym różni się on od jakichś egzotycznych wydumek typu Aprilia Caponord, Moto-Guzzi Stelvio, Benelli Trek, Moto Morini Granpasso czy nawet Ducati Multistrada. Życzę mu sukcesu i będę się poważnie zastanawiał czy jako kolejne moto kupić 990 Adv czy nową ST 1200. Poczekajmy na premierę...
Odpowiedz