XL Moto Slipstream - wodoodporny plecak motocyklowy
Plecaki motocyklowe to bardzo specyficzna grupa produktów, które oprócz możliwości transportowych muszą również zapewnić perfekcyjną aerodynamikę i swobodę ruchów kierowcy. Model Slipstream firmy XL Moto wywiązuje się z tej roli bardzo dobrze, posiadając przy tym znakomity stosunek ceny do jakości.
Twardy zawodnik
XL Moto Slipstream to plecak typu hardshell - posiada wykonaną z tworzywa zewnętrzną twardą wytłoczkę, przypominającą skorupę żółwia. Dzięki temu zachowuje swój kształt niezależnie od tego, co aktualnie przewozimy. Ma to duże znaczenie w czasie szybkiej jazdy motocyklem - plecak nie odkształca się i zachowuje parametry aerodynamiczne, do jakich został zaprojektowany. Twarda pokrywa daje również cień nadziei na uratowanie cennej zawartości w razie nagłego rozdzielenia się kierowcy i motocykla.
Plecak ma pojemność 22 litrów, a w jego wnętrzu znajdziemy jedną dużą komorę oraz umieszczoną w tylnej ściance kieszeń na laptopa, do której przyszyte są jeszcze dwie mniejsze kieszonki na drobne akcesoria, wykonane z elastycznej siateczki. Zewnętrzna warstwa wykonana jest z czarnego, syntetycznego materiału, który nie dość, że jest bardzo estetyczny, to robi wrażenie wytrzymałego. Logo firmy XL Moto oraz napisy wykonano za pomocą farby odblaskowej, zwiększającej bezpieczeństwo kierowcy lub pasażera.
Użytkownik ma do dyspozycji szerokie szelki, lekko wcięte i ukształtowane z poszanowaniem ludzkiej fizjonomii, które dla dodatkowej stabilności mają jeszcze dwa poprzeczne paski spinane klamrą z przodu. Jeden znajduje się w pasie, drugi na wysokości klatki piersiowej. Cały ten system jest oczywiście w pełni regulowany, więc odnajdą się w nim motocykliści w każdym rozmiarze.
Na lekki deszcz
Slipstream otwieramy i zamykamy na suwak, biegnący po obrysie tylnej ścianki. Suwak jest masywny i daje wrażenie trwałości, a dodatkowo jest uszczelniony gumowymi paskami. Należy przy tym wspomnieć, że ten rodzaj plecaka jest wodoodporny, ale nie wodoszczelny. Spokojnie wytrzyma szybki dojazd do pracy w deszczu, natomiast nie sprawdzi się na długich turystycznych przelotach w ciężkich warunkach pogodowych.
Idealna ergonomia
Firma XL Moto zapewnia, że jest to plecak stworzony przez motocyklistów dla motocyklistów, a ja w to wierzę. Slipstream idealnie przylega do ciała, a po dociągnięciu pasków staje się niemal częścią odzieży. Nie przemieszcza się w czasie jazdy i nie robi na nim wrażenia duża prędkość. Nie ma mowy o unoszeniu się na wietrze, trzepotaniu i tym podobnych zjawiskach, które powszechnie występują w przypadku zwykłych, turystycznych plecaków zabieranych na motocykl. Produkt XL Moto dokładnie przylega do pleców całą swoją tylną, idealnie płaską powierzchnią.
Na lekki bagaż
A jak z ładownością? Pełne wykorzystanie pojemności 22 litrów jest nieco utrudnione przez kształt plecaka, wymuszony jego przeznaczeniem i względami aerodynamicznymi. Rzeczywiście przypomina on skorupę żółwia, w dodatku zwęża się do góry. W kieszeni na komputer teoretycznie powinny się zmieścić wszystkie urządzenia z ekranem 15”, natomiast wchodzą już one na styk. Twarda pokrywa plecaka bardzo niechętnie poddaje się nadwymiarowym ładunkom, a już zupełna biada temu, kto na siłę wepchnie tam coś dużego, wystającego w kierunku pleców. Tylna ścianka jest zupełnie miękka, więc np. za duża butelka boleśnie wbija się w plecy. Jeśli natomiast uszanujemy maksymalną ładowność, XL Moto Slipstream będzie idealnym kompanem w podróży, który po prostu nie da o sobie znać.
Stworzony do zadania
Pamiętajmy też, że jest to plecak MOTOCYKLOWY, więc korzystanie z niego w innych sytuacjach jest oczywiście możliwe, ale trzeba się liczyć z kilkoma utrudnieniami. Przede wszystkim z ciężkim dostępem do wnętrza, poprzez tylną ściankę. Na motocyklu to zaleta - nikt nie otworzy nam plecaka w trakcie postoju na światłach, a spływająca woda ma również utrudniony dostęp do wnętrza. Kiedy natomiast trzeba tam szybko sięgnąć w zatłoczonym autobusie, np. po bilet lub telefon, robi się nerwowo. Nie pomagają także zaokrąglone z każdej strony kształty plecaka - nie da się go stabilnie postawić na podłodze.
Cena zupełnie nie z kosmosu
Podsumowując, plecak XL Moto Slipstream mogę porównać do foki lub pingwina, czyli zwierząt nieporadnych na lądzie, ale bardzo skutecznych w wodzie. Pierwsza przejażdżka na motocyklu wyjaśni wam wszystkie różnice między tym produktem, a zwykłym plecakiem turystycznym. Standardowo kosztuje on ok. 220 zł, co moim zdaniem jest bardzo dobrą, uczciwą ceną za wysokiej jakości plecak motocyklowy. Natomiast właśnie w tej chwili jest dostępny w sklepie producenta w świątecznej promocji za niecałe 50 zł! W takiej ofercie zbrodnią jest go nie mieć - stosunek ceny do klasy produktu jest niepowtarzalny, a jego przydatność w sezonie motocyklowym bezdyskusyjna. Gorąco polecam!
|
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeJak mo¿na takie co¶ promowaæ na tak uznanym portalu?? Przecie¿ to fatalnie podrobiony plecak marki OGIO o czym autor za pewne wiedzia³ pisz± artyku³.... "gor±co polecam" ????? Nie mówi±c o tym jak...
OdpowiedzPlecak tragedia, nie kupujcie tego ch³amu, szczerze odradzam. po pó³ roku zepsu³ sie jeden zamek suwaka, a dzis w pracy drugi. Nie da sie ich naprawic, ¶ciskanie kombinerkami i inne zabiegi nic...
OdpowiedzPlecak absolutnie nie jest wart 100 z³. Jak by³ w promocji za 40 z³ to jest absolutna granica op³acalno¶ci. Suwak przyszyty do reszty POJEDYNCZYM ¶ciegiem. Czêste zak³adanie plecaka (jaki by ...
OdpowiedzA na niemieckiej stronie mo¿na go kupic za 19,99€. A w na polskiej ok 15zl dro¿ej.
OdpowiedzAktualnie jest za 99,99 :/
Odpowiedz