X runda MotoGP - najlepsze momenty z Laguna Seca
Gdy Stoner uznał, że to odpowiedni moment, najpierw wyprzedził Daniego, później naciskał Jorge, żeby po chwili efektownie wyminąć go po zewnętrznej
W miniony weekend rozegrała się już dziesiąta runda Motocyklowych Grand Prix. Karuzela trafiła do USA na tor Laguna Seca, ale spotkanie było o tyle wyjątkowe, że ścigała się wyłącznie klasa MotoGP. Wyścig okazał się wprawdzie nie najciekawszy, ale i tak na żywo oglądało go około 52 tysięcy ludzi!
Z pierwszego pola startowego wystrzelił Jorge Lorenzo i to on prowadził przez większą część wyścigu. Pozycję lidera Jorge może zawdzięczać jednak nie swoim umiejętnościom, a strategii Caseya Stonera. Australijczyk rozegrał perfekcyjny wyścig. Jadąc niezbyt szybkim tempem i oszczędzając opony czaił się na trzecim miejscu za Pedrosą. Gdy uznał, że to odpowiedni moment, najpierw wyprzedził Daniego, później naciskał Jorge, żeby po chwili efektownie wyminąć go po zewnętrznej. Casey wygrał ze sporą przewagą. Ostatnie kółka to też walka Spiesa i Dovizioso o czwartą lokatę. Ben nie dał Andrei większych szans. 6 i 7. miejsca to równo jadący Rossi i Hayden. Dobrą walkę zapowiadali Marco Simoncelli, a dalej Alvaro Bautista, jednak oboje wylądowali w żwirze. Zobaczcie film, który jest poniżej oraz obszerną galerię zdjęć.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze''to video jest dostepne wylacznie dla uzytkowniko w Polsce!'' wykrzniknik jest, ale jakies przepraszamy czy cos.... ;(
OdpowiedzPanowie jak to jest Stoner ogarniał Ducati z niezłym skutkiem a Rossi ma wieczne problemy to nerwowy przód to tył a może Rossi się już wypalił?
OdpowiedzOgladądam Moto GP kiedy tylko czas pozwala i nie mogę się nadziwić gdy patrzę na postawę Rossiego. Też mam wrażenie jakby się wypalił. Szkoda..
OdpowiedzPanowie VR sie nie wypalił, ale pierwszy raz w karierze nie ma idelanego (czytaj najłatwiejszego do prowadzenia) motocykla.
Odpowiedz