Ścigacz.pl

W piątek (28.04) rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja policji związana ze zwiększonym ruchem pojazdów w okresie majówki. Warto zauważyć, że w bieżącym roku możemy wygospodarować aż 5 wolnych dni jeśli 2 maja weźmiemy urlop. Możliwy jest jeszcze dłuższy okres wypoczynku wynoszący finalnie aż 9 dni, w przypadku 3 dni urlopowych.

Ale przedłużony weekend majowy oznacza typowy dla tego okresu, wzmożony ruch na drogach. Policja chce w miarę sił i środków kontrolować to zjawisko. Chodzi nie tylko o dyscyplinowanie kierowców.

Typowym problemem w okresie większych świąt państwowych są zatory na drogach wyjazdowych i dojazdowych do miast i obszarów silnie zurbanizowanych. Policja będzie monitorować newralgiczne punkty, a w przypadku kłopotów, wysyłać na miejsce funkcjonariuszy, którzy pokierują ruchem pojazdów.

Kierowcy naginający i łamiący przepisy drogowe muszą mieć się na baczności. Niebieska formacja zapowiada liczne kontrole drogowe, więcej patroli zespołów SPEED. Policjanci będą dyscyplinować nie tylko zmotoryzowanych przekraczających prędkość, ale również osoby, które wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu, korzystają z telefonów podczas prowadzenia pojazdu, wyprzedzają na trzeciego lub w niedozwolonych miejscach. Monitorowane będą przypadki przejazdu na czerwonym świetle i tzw. jazdy na ogonie.

Ze szczególną uwagą policji muszą liczyć się motocykliści. Początek sezonu jest dla zmotoryzowanych na jednośladach dość trudny, ponieważ kierowcy aut muszą na nowo oswoić się z ich obecnością na drogach. Policjanci drogówki będą korzystać nie tylko z typowych środków w rodzaju oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami, ale również z coraz liczniejszej formacji dronów.

Co ciekawe, według ekspertów z Obserwatorium ITS majówka nie różni się specjalnie pod względem bezpieczeństwa od pozostałych długich weekendów w roku. Średnia wypadków jest nawet niższa od średnich wartości notowanych dla wszystkich weekendów w latach 2018-2022.