Wyprzedzanie na centymetry - zemsta motocyklisty
Czasami złość sięga granic.
Pewnie przeciskacie się pomiędzy samochodami w korku i możliwe, że robicie to na centymetry. Możliwe, że zdarza wam się też wyprzedzać z większymi prędkościami, również na centymetry. Bohater poniższego filmu jechał całkiem spokojnie i to tym razem samochód minął jego, zachowując przy tym zdecydowanie zbyt mały odstęp.
Oczywiście jeżdżąc w taki sposób pomiędzy pasami, motocyklista nie pozostaje bez winy. Bardziej jednak zastanawia nas jego reakcja. Nie pochwalamy, wiemy że są lepsze sposoby, ale czasami ciężko się opanować. Jak napisał autor: “Nic to nie zmienia, ale jest fajnym uczuciem.” Co wy sądzicie na temat zemsty na drodze?
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzemotocykle, to przekłamana prawda o swobodzie jazdy i przestrzeni. celebrują temu głównie ,,słoiki,, których nowym miejscem do życia zrobiły się miasta. odrabiają emocjonalną pustkę i zazdrość w ...
OdpowiedzKoleś jadący tym żałosnym komarkiem zasłużył na nasranie mu na klatę. Wąsacz z Renówki powinien go skrzywdzić.
OdpowiedzPuszkarz Ci podpadnie. Sprzedasz kopa w lusterko, lub "tylko" rykniesz silnikiem albo klepniesz rękawicą. Fajnie, będziesz czuł satysfakcję, że *dałeś puszkarzowi nauczkę*. Ale on potem będzie ...
Odpowiedza kto motorem tak wolno jezdzi ze osobowki go wyprzedzaja :D hehe
Odpowiedzehheheeh oj scu scu :D
OdpowiedzPanowie ze ścigacza tym razem nie wykazali się obiektywizmem ... koleżka na moto ewidentnie jechał jak dziecko we mgle, nie trzymał lini jazdy, przewalał się między pasami, rozglądał na lewo i ...
Odpowiedz"Oczywiście jeżdżąc w taki sposób pomiędzy pasami, motocyklista nie pozostaje bez winy" Nie chodzi tu o ocenianie, który z kierowców nie zastosował się do przepisów, ale tak jak napisałem, motocyklista również ponosi tu winę.
OdpowiedzWidać jak zajechał pas na którym był samochód, bo nie zerknął w lusterko wiec powinien mieć sam do siebie pretensje.
Odpowiedzniechetnie ale musze przyznac ze ten na moto to kretyn, ktory bez kierunkow smiga po pasach na hurra. jego wina.
Odpowiedz