Wypadek na paradzie motocyklowej w Trzebini - zderzenie dwóch motocykli
Presja grupy i podwyższony poziom adrenaliny przy akompaniamencie motocyklowych wydechów mogą wyłączyć myślenie - oto powód, dla którego wielu motocyklistów unika parad.
W statystycznie dużej grupie motocyklistów może wystąpić statystycznie więcej idiotów. Jeżeli znajdziemy się w pobliżu jednego z nich, to może nas spotkać coś takiego:
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeciekawe który z motocyklistów zosta³ tutaj okre¶lony mianem idioty...?
OdpowiedzTen, który omija³ wysepki po lewej - ja rozumiem, ¿e mo¿na siê zagapiæ, ale celowo tak ra¿±co ³amaæ przepisy to g³upota. Nawet gdyby nie dosz³o do wypadku ci wyprzedzaj±cy pod pr±d powinni siê mocno wstydziæ i nie robiæ tak nigdy wiêcej.
OdpowiedzJezeli "idiota" to ten po lewej stronie wysepki to organizator co roku wybiera ok 20 sprawdzonych " idiotow" w numerowanych kamizelkach w celu zabezpieczenia przejazdu ok 1km parady skrzyzowania ronda zrzucanie aut z przeciwka do prawej. Pomimo oznaczonej kolumny pojazdow przez policje ,nie jeden niecierpliwy w puszcze chce sie wbic w parade. Wiec idiota jest gosc ktory wyjezdza z kolumny w momencie nie upewnienia sie ze ma czysto. Malo tego co roku jest info przez organizatora ze obstawa lata szybciej po lewej i nalezy na nich uwazac. W tym roku nie obstawialem moze i dobrze bo sam bym tak skonczyl . Bo ktos nie szanuje zasad parady.
Odpowiedz