Wyścig na torze Mugello był pierwszym startem od 1996 roku, w którym udziału nie wziął obecny i siedmiokrotny Mistrz klasy MotoGP - Valentino Rossi

15 minut przed końcem drugiego treningu MotoGP, który odbył się w sobotę, Rossi zaliczył highsida. Miał on wtedy trzeci czas. Valentino został zabrany do centrum medycznego, gdzie zdiagnozowano otwarte złamanie kości piszczelowej z przesunięciem. Kontuzja niestety wyklucza Rossiego ze startów, w najlepszym przypadku przynajmniej do GP Stanów Zjednoczonych na torze Laguna Seca 23. lipca.

Włoch przebywa i powoli dochodzi do siebie w Centro Traumatologico Ortopedico we Florencji. Doktor Roberto Buzzi, który przeprowadził operację, wydał wczoraj następujące oświadczenie w tej sprawie:

„Valentino czuje się dobrze po sobotniej operacji. Jego samopoczucie także wydaje się być nie najgorsze, zważywszy na wszelkie okoliczności. W poniedziałek obmyjemy i ostatecznie zaszyjemy ranę. Przenieśliśmy go już do normalnego szpitalnego pokoju. Prosił tylko o spokój, prywatność i telewizor, na którym mógłby obejrzeć niedzielny wyścig."

Oto, co powiedzieli na temat całego zdarzenia niektórzy rywale Rossiego:

Jorge Lorenzo (Fiat Yamaha Team):

„Na samym początku chciałbym powiedzieć, że jest mi bardzo przykro z powodu Valentino. Wiem jak to jest być kontuzjowanym i to jeszcze przed występem przed własną publicznością. Wyglądało, że było to bardzo bolesne. Mam nadzieję, że szybko uda mu się szybko wyzdrowieć, ponieważ rywalizacja bez niego nie będzie już taka sama."

Casey Stoner (Ducati Marlboro Team):

„Bardzo współczuję Valentino, tym bardziej, że sam wiem jak to jest być kontuzjowanym. Będzie to dla niego naprawdę ciężki okres, bo nawet nie będzie mógł trenować. Życzę mu wszystkiego najlepszego w szybkim powrocie do zdrowia."

Nicky Hayden (Ducati Marlboro Team):

„To naprawdę przykra sytuacja, ponieważ wszyscy wiemy jakim wojownikiem potrafi być na torze. Valentino jest już praktycznie ikoną wyścigów motocyklowych, tworzy wspaniałe widowisko i pomimo, że nie ułatwia nam sprawy podczas zawodów, wszyscy go szanujemy i nikt nie chciałby widzieć kolegi w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że szybko wróci na tor."

Dani Pedrosa (Repsol Honda Team):

„Nie widziałem tego wypadku, ale słyszałem, że kontuzja jakiej się nabawił nie jest lekka. To duża strata, ponieważ my, zawodnicy wiemy jak to jest, kiedy jesteś kontuzjowany. Pierwsza operacja jest zawsze w takich przypadkach najważniejsza. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak najlepiej dla Valentino."

Andrea Dovizioso (Repsol Honda Team):

„Kontuzja Rossiego to duży szok. To zawsze wielka strata dla zawodnika, kiedy dozna kontuzji. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Życzę mu wszystkiego dobrego i szybkiego powrotu na tor."

Ben Spies (Monster Yamaha 3 Tech Team):

„To wielka strata dla zawodów i dla Yamahy, że Valentino doznał kontuzji. Mam jednak nadzieję, że szybko zobaczymy go z powrotem i że tak samo jak wcześniej, będzie bardzo trudno go pokonać."

Marco Simoncelli (San Carlo Honda Gresini Team):

„Najpewniej cały ten incydent będzie miał wpływ na jakość następnych zawodów. Od czasu, kiedy zacząłem oglądać wyścigi, nigdy nie widziałem startu bez jego udziału. Jest mi smutno i wszystko, co w tej chwili mogę powiedzieć to: zdrowiej szybko."