Wyniki sprzedaży opon. Spadki sięgają nawet 50 procent, poza jednym wyjątkiem
Rynek opon przeżywa poważne kłopoty. Dane sprzedażowe za pierwsze półrocze bieżącego roku nie pozostawiają złudzeń. Właściciele pojazdów zaczęli oszczędzać na oponach, co może mieć tragiczne skutki.
Zgodnie z danymi Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO) spadki dotyczą niemal wszystkich rodzajów pojazdów. Najgorzej jest w przypadku maszyn rolniczych. W tej kategorii sprzedaż w pierwszym półroczu okazała się niższa aż o 51 proc. Natomiast jeśli spojrzymy jedynie na drugi kwartał 2023 roku, to jest jeszcze gorzej - spadek wyniósł 70 proc.
W przypadku opon do samochodów osobowych spadek wyniósł 21 proc., SUV-y 8 proc., pojazdy dostawcze 24 proc., maszyny przemysłowe 35 proc., a samochody ciężarowe 39 proc. Okazuje się jednak, że z tego pesymistycznego wzorca wyłamują się właściciele motocykli. W przypadku tej kategorii pojazdów odnotowano nawet wzrost sprzedaży o 8 proc.
Według prezesa PZPO Jacka Pryczka sytuacja dotyczy całej Europy. Producenci zmagają się ze malejącą sprzedażą i "muszą się dostosować do trudnych warunków rynkowych, czyli słabszego popytu i wyższych kosztów".
W perspektywie całej Europy notowania są równie złe. Tylko w drugim kwartale bieżącego roku odnotowano 12 proc. spadek sprzedaży opon konsumenckich, 28 proc. dla samochodów ciężarowych i autobusów oraz 34 proc. mniejsze zakupy opon rolniczych.
Komentując powyższą sytuację, sekretarz generalny Europejskiego Związku Producentów Opon i Gumy (ETRMA), Adam McCarthy, powiedział, że obecny trend pojawił się z końcem ubiegłego roku. Zdaniem McCarthy’ego sytuacja jest spowodowana rosnącymi kosztami - na przykład energii, inflacją i niepewną sytuacją gospodarczą.
Klienci odsuwają konieczność zakupu nowych opon na dalszy termin, ale ta tendencja jest po prostu niebezpieczna i może wpłynąć na bezpieczeństwo zmotoryzowanych. Jazda na zużytych oponach oznacza dłuższą drogę hamowania, większe ryzyko poślizgu, zwiększone ryzyko wybuchu opony oraz wyższe spalanie paliwa.
W praktyce znacząco rośnie ryzyko wypadku drogowego i obniżona zostaje kontrola nad pojazdem. Co prawda, zgodnie z danymi PZPO, motocykliści nie zaczęli oszczędzać na oponach, ale w przypadku pozostałych kategorii pojazdów jest źle, a to może odbić się na bezpieczeństwie wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze