Wybierasz siê w podró¿? Lepiej pilnuj dokumentów
Rok temu Mortusn podzielił się z nami swoją relacją z samotnej, motocyklowej wyprawy do Rumunii, podczas której już na początku jej trwania, zaliczył wyjątkową przygodę. Wówczas, po przestrzeleniu "niewidzialnego" słowackiego ronda, skrzywił felgę w swoim GS'ie, niemniej dzięki uprzejmości lokalesów sytuację udało się opanować. Podczas tegorocznej wyprawy na Bałkany tradycji z przygodami stało się zadość, jednak dla odmiany, zginęły jego wszystkie dokumenty. Sytuacja patowa, jednak nie dla osób w czepku urodzonych...
Już niebawem pełna relacja z wyprawy na Bałkany 2015!
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeMOJA MORDA :>
Odpowiedzodradza sie wiara w czlowieka :)
Odpowiedz