Wroc³aw Motorcycle Show 2017 - co warto zobaczyæ na WMS?
Targi we Wrocławiu mają niezwykłą atmosferę. Hala Stulecia we Wrocławiu jest obiektem z innej epoki - ciężkim, monumentalnym, betonowym. Teraz, gdy architekturze dominuje stal i szkło, Hala Stulecia jest zabytkiem, przywołującym w pamięci historię Wrocławia i historię Polski. Dlatego żadna inna impreza motocyklowa nie budzi takich sentymentów i nie wywołuje takich emocji. Wrocław Motorcycle Show są z pogranicza targów motocyklowych i zlotu, gdzie równie ważne, jak ekspozycja targowa, są spotkania motocyklistów w otulinie Parku Szczytnickiego.
Wrocław jest miastem niezwykłym, miastem pięknym. Tak jak Hala Stulecia jest wpisana na listę zabytków UNESCO, tak Wrocław Motorcycle Show można wpisać na listę rzeczy, które koniecznie trzeba zobaczyć w swoim życiu. I poczuć atmosferę pasji i tradycji, która towarzyszy życiu motocyklowemu w Polsce.
Zaczęliśmy tym przydługim wstępem, bo uczucia są najważniejszą rzeczą we Wrocław Motorcycle Show. To trzeba zobaczyć, ale to trzeba przede wszystkim poczuć. Trzeba przyjechać tu motocyklem i poczuć się częścią tego wydarzenia, osobą, która swoją obecnością współtworzy Wrocław Motorcycle Show i bez której to wydarzenie straciłoby swój niepowtarzalny charakter.
Na Wrocław Motorcycle Show mamy unikalny mix nowoczesności, tradycji i motocyklowego klimatu. Zacznijmy od nowoczesności. W tym roku w Hali Stulecia bardzo dobre stoiska przygotowały KTM, Triumph, BMW i Yamaha. Na stoiskach KTMa, Triumpha i BMW główną atrakcją są tegoroczne nowości tych marek. Co ciekawe, BMW jest prezentowane na dwóch stoiska, gdyż obok BMW MOTORRAD Inchcape we Wrocławiu prezentuje się nowy dealer tej marki, BMW MOTORRAD TEAM DŁUGOŁĘKA. Na stoisku Yamaha poza nowościami, w tym nową Yamaha R6, możemy zobaczyć należący do Valentino Rossiego motocykl prosto z MotoGP. Obecna też jest marka Indian, prezentująca na swoim stoisku piękne cruisery.
Wrocław Motorcycle Show to wydarzenie adresowane nie tyle do przedstawicieli rynku motocyklowego, co do motocyklistów. Dlatego też na targach dominują stoiska z odzieżą i akcesoriami dla motocyklistów. Firma POLKOM, poza unikalnymi na polskim rynku motocyklami CLEVELAND, prezentuje bardzo ciekawe ciuchy i akcesoria motocyklowe. Są to między innymi spodnie z barierą COVEC, odporną na ścieranie i na pranie - spodnie te można prać, a pokrycie spodni specjalnym preparatem ochronnym jest wskazane dopiero po 10 praniach. Wysokie bezpieczeństwo zapewniają też oferowane przez Polkom szyby motocyklowe z LEXANu, czyli poliwęglanu, który łączy bardzo dobrą przeźroczystość z wysoką odpornością na uderzenia. Szyba z Lexanu chroni motocyklistę w momencie zderzenia z niewielkimi obiektami, które mogą znaleźć się na naszej drodze w czasie podróży (np. wylatującymi spod kół samochodów kamieniami czy przelatującymi nisko nad drogą ptakami).
Jeżeli chodzi o kaski i odzież, to na Wrocław Motorcycle Show możemy wybierać, między innymi, z oferty Inter Motors Dolny Śląsk oraz MS Moto. Ta druga firma oferuje również na targach wyjątkowo dużą gamę kasków NOLAN, LS2, HJC i THH. Na Wrocław Motorcycle Show 2017 możemy poznać, wchodzącą na polski rynku, markę kasków KYT. W ofercie są zarówno kaski offroadowe, jak kaski na asfalt . We Wrocławiu mamy w tym roku również polskiego producenta odzieży skórzanej i akcesoriów na motocykl, firmę LEDMAR z Radomia.
Środowisko sportowe reprezentują offroadowiec, Michał Latoch (projekt od Zera Do Bohatera) oraz zespół wyścigowy PAZERA Racing Team. Obecni są też dostawcy akcesoriów wyścigowych, tacy jak KM Racing.
Wrocław Motorcycle Show 2017 to spotkanie motocyklistów o różnych zainteresowaniach, czasem pochodzących z różnych epok. To przekrój całego środowiska motocyklowego, począwszy od miłośników old timerów, poprzez customy, służby mundurowe, a skończywszy na fanach szybkiej jazdy i sportu. Teren wokół Hali Stulecia, na którym odbywają się w tym roku, na przykład, pokazy jazdy ekstremalnej w wykonaniu Freestyle Family, jest równie ważną częścią imprezy, jak sama ekspozycja w środku. Wrocław Motorcycle Show 2017 to miejsce, gdzie możesz przyjechać na motocyklu, spotkać przyjaciół i wypocząć w pięknej scenerii Parku Szczytnickiego. To święto dolnośląskich motocyklistów i miejsce, gdzie warto spędzić czas.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeSzkoda tylko, ¿e nie by³o marki Suzuki. Na Kawasaki i Ducati to nawet nie liczy³em.
OdpowiedzBy³em w sobotê i przyznajê, ¿e atmosfera wspania³a. Du¿e uznanie i podziêkowania dla marki Triumph za zorganizowanie i wzorowe przeprowadzenie jazd testowych swoimi super motorkami. Speed Triple ...
Odpowiedz