World Superbike w ten weekend w Moskwie
Po raz drugi w historii WSBK runda Mistrzostw Świata rozegrana zostanie w Rosji. Na Moscow Raceway spotkają się najlepsi zawodnicy dosiadający motocykli produkcyjnych. Ten nowoczesny tor zaprojektowany przez znanego projektanta Hermanna Tilke o długości (w zależności od konfiguracji) około 4 km oddany został do użytku w 2011 roku i zebrał sporo pochlebnych opinii. W ten weekend zwrócone będą na niego oczy fanów wyścigów z całego świata.
A będzie na co popatrzeć. Tom Sykes wyszedł na prowadzenie w Superbikach, ale jego sytuacja w tabeli nie jest komfortowa. Co prawda Sylvain Guintoli miał ostatnio przygodę na rowerze zakończoną kontuzją barku, przez co najprawdopodobniej nie będzie w Rosji sprawny w 100%, ale tuż za nim w tabeli czai się Eugene Laverty czy Marco Melandri. Tak czy inaczej, to Sykes będzie w niedzielę człowiekiem do pokonania. W czasie ubiegłej rundy zaliczył imponujące podwójne zwycięstwo, w Moskwie też jeździ mu się dobrze - tutaj przecież odniósł swoje pierwsze "pełne" zwycięstwo w WSBK.
W Supersportach liczy się właściwie dwóch ludzi. Pierwszy z nich to lider klasyfikacji generalnej Sam Lowes, drugi to Mistrz Świata Supersport - Kenan Sofuoglu. Co prawda Brytyjczyk ma ponad 30 punktów przewagi w tabeli, ale Sofuoglu jest przeciwnikiem z którym należy liczyć się do ostatniego wyścigu sezonu. Walkę z tą parą mogą podjąć Fabien Foret oraz Michael Van Der Mark i jeśli nie wydarzy się nic spektakularnego to spośród tej czwórki obstawiać należy zwycięzcę niedzielnego wyścigu.
W Moskwie nie pojadą klasy pucharowe Superstock 600, Superstock 1000 i Puchar Hondy CBR500R, które zobaczymy dopiero na Silverstone.
Wyścigi będziecie mogli zobaczyć na żywo w Eurosport i Eurosport 2.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeTrzeba by³o kupiæ wódkê, cebule i s³oninê, ¿eby bardziej wczuæ siê w tamten klimat.
OdpowiedzJu¿ kupi³em browar i popcorn :))
Odpowiedz