Dobrze opanowane i wykonane wheelie to nie tylko program obowiązkowy motocyklowych stunterów. Przydaje się również w czasie jazdy po bezdrożach na ciężkich maszynach typu adventure. Doświadczony zawodnik Chris Birch pokazuje, jak się za to zabrać.

Dlaczego warto opanować wheelie na ciężkim motocyklu wyprawowym? Jeśli nie wystarczy wam argument, że nie ma w życiu umiejętności niepotrzebnych, a poza tym to świetna zabawa, są też zupełnie praktyczne powody. Możliwość swobodnego podniesienia maszyny na koło przydaje się zwłaszcza na cięższych odcinkach terenowych, kiedy nagle wyrasta przed nami większa przeszkoda. Zaatakowanie jej pod łagodniejszym kątem pozwoli szybciej i bezpieczniej się z nią uporać.

O tym, jak zabrać się za naukę wheelie na pozornie mało przyjaznych do tego celu ciężkich motocyklach, opowiada Chris Birch, doświadczony zawodnik z Nowej Zelandii, uczestnik i zwycięzca wielu prestiżowych imprez rajdowych  na całym świecie, którego możecie również kojarzyć z filmików, na których wyczynia cuda z ciężkimi KTM-em.

Film jest po angielsku, jednak Chris wypowiada się bardzo zrozumiale, a odbiór dodatkowo ułatwi włączenie napisów. Dowiecie się z niego na początek, jak przygotować motocykl, dobrać rodzaj opon i właściwe ciśnienie oraz jak ustawić dźwignię tylnego hamulca. Następnie Chris bardzo przystępnie omawia pracę ciałem oraz wykorzystanie gazu i sprzęgła.

W planach są kolejne filmy instruktażowe Chrisa Bircha, które stworzą serię o wiele mówiącej nazwie Say No To Slow. Będzie to bardzo cenne źródło wiedzy dla tych, którzy chcą jeździć w terenie szybko i efektywnie.