Welcome to Australia. MotoGP na torze Phillip Island
Zbliżamy się niestety do końca sezonu, a walka o tytuł trwa w najlepsze. Dwóch zawodników walczy realnie o mistrzostwo i dzieli ich zaledwie 11 punktów. Czy bitwa na wyspie podkręci atmosferę?
Królami na Phillip Island są zdecydowanie Valentino Rossi i Casey Stoner, gdyż obaj zwyciężali na australijskim torze po sześć razy. Stoner bawi swoją druga córkę, a Rossi już nie liczy się w walce o tytuł, co nie znaczy, że odpuści. Honda wygrywała tu przez ostatnie dwa lata, gdzie 2016 rok należał do Cala Crutchlowa, a 2015 do Marca Marqueza. Motocykle się bardzo jednak zmieniły i statystyki tym razem niewiele nam powiedzą.
Tor jest jednym z bardziej ulubionych przez większość zawodników.
Nitka toru o długości 4,4km, dwanaście zakrętów (tak naprawdę to szybkie łuki), z czego siedem lewych i pięć prawych. Szerokość toru, to 13 metrów, a prosta startowa liczy sobie 900 metrów.
Jest jeden zawodnik, któremu udało się wygrać na Wyspie Filipa w trzech kategoriach, a jest nim Marco Melandri, który zasłynął również z pięknego power sidea, zbliżając się do mety wyścigu w 2006 roku.
#OnThisDay in 2006 at Phillip Island, @MarcoMelandri33 on Gresini Honda won the first wet-weather flag-to-flag race. pic.twitter.com/q0ro2Um6NV
— MotoGP Fan Zone (@bgmotogp) 17 września 2016
Również Andrea Iannone miał swoją chwilę sławy, po słynnym zderzeniu z mewą.
Wróćmy jednak do aktualnych zdarzeń.
Wyścig w Japonii był bardzo emocjonujący do ostatniego zakrętu, gdzie Dovi wykazał się doświadczeniem i wyczuciem sytuacji, dzięki czemu wygrał w pięknym stylu przed Marquezem.
Last corner at the #JapaneseGP 😎
— Andrea Dovizioso (@AndreaDovizioso) 15 października 2017
Do you think the team was happy? 😂 @MotoGP #Dovi04 #DesmoDovi #AD04 #ForzaDucati @DucatiMotor pic.twitter.com/KuaouPd8Rc
Ale walka trwała również o dalsze pozycje, niejednokrotnie wyprowadzając rywali z równowagi. Tydzień temu pisałem o stracie tempa przez Lorenzo, po bitwie z Zarco. Nie musieliśmy długo czekać na reakcję Hiszpana, który stwierdził, iż Zarco myśli, że to Playstation…znów ta sama bajka…ehhh.
Lorenzo on Zarco move: "He thinks he's on the Playstation"#JapaneseGP 📰 https://t.co/gCSEQcBGbr pic.twitter.com/M5tXy9rkWI
— MotoGP™🇦🇺🏁 (@MotoGP) 16 października 2017
Przecież to nie jest rajd, gdzie liczy się czasówka. Zawodnicy walczyli, walczą i będą walczyć na łokcie i nikt tego nie zmieni, nawet Pan Lorenzo. Pamiętacie walkę między Rossim i Biaggim? Starszy wypchnął łokciem młodszego kolegę poza tor i finalnie przegrał, a dzieciak Rossi elegancko pozdrowił rodaka środkowym palcem.
I jeszcze jedna ciekawostka po GP Japonii. Aktualny Mistrz Świata zdobył na Motegi swoje setne (100) podium. Pierwsze zdobył 22 czerwca 2008 roku i ostatnie (jak dotąd) w ubiegłą niedzielę. 100 podiów w 165 wyścigach, to jest fenomenalne osiągnięcie.
We’re travelling back in time with #MM93
— Box_Repsol (@box_repsol) 16 października 2017
Podium no.1️⃣:22/06/2008 #BritishGP
Podium no.💯:15/10/2017 #JapaneseGP#100PodiumsMarc #RepsolTeam pic.twitter.com/zkMnGX1jdD
Co się będzie działo w Australii? Wraca lokalny zawodnik - Jack Miller.
Welcome to Phillip Island!
— MotoGP™🇦🇺🏁 (@MotoGP) 18 października 2017
Who's ready for another race weekend? #AustralianGP #MangaGP 🎨 @fujiran pic.twitter.com/48gfDenu0e
Jonas Folger ciągle walczy o powrót do zdrowia i tym razem zastąpi go Broc Parkes. Australijczyk dostąpi tego zaszczytu z wielu względów, ale głównym powodem jest fakt, iż zespół nie może się posiłkować zawodnikami z WorldSBK, gdyż w tym samym czasie ścigają się w Jerez De La Frontera, o czym w kolejnym artykule.
Konferencja przed australijską rundą była przepełniona polityczną gadką, że wszyscy są w świetnej formie, że pracują nad motocyklami i będą robić wszystko, by osiągnąć najlepszy możliwy wynik.
Jedynie coraz częściej zapraszany na konferencje Danilo Petrucci nadał barw spowiedzi przed dziennikarzami.
Na pytanie: Jak często się goli, zażartował sobie że golił się dziś rano, lecz potem się poprawił mówiąc, że od Japonii nie widział żyletki. Wspomniał również, iż gdy dziś próbował go pocałować młody kangur, uciekł szybko po tym, jak pokłuł sobie wargi o jego zarost. ;) Cały Petrux - uwielbiam gościa.
Amore tra animali
— Danilo Petrucci (@Petrux9) 19 października 2017
Love between animals pic.twitter.com/pQoP8LZJP8
Potem powrócił do japońskiej rundy i spokojnie skwitował, że miał najlepsze miejsce siedzące na torze, gdyż mógł podziwiać walkę pomiędzy Marquezem i Dovizioso.
Zawodnicy gotowi do wyścigu o tak ważne na tym etapie punkty w tabeli. Trzy wyścigi do końca sezonu i maksymalnie 75 punktów do zdobycia.
Talk on the title fight: "We’ll try to the last corner"#AustralianGP 📰 https://t.co/MLzro4BbCG pic.twitter.com/Y8NgqiyP2Z
— MotoGP™🇦🇺🏁 (@MotoGP) 19 października 2017Więc obok Marqueza i Dovizioso, którzy idą łeb w łeb, tytuł może jeszcze wywalczyć Vinales, co będzie bardzo trudne i nawet Pedrosa. Najniższy w stawce musiałby liczyć jednak na gigantycznego pecha swych kolegów i na nieukończenie przez rywali wszystkich kolejnych wyścigów, w których on sam musiałby je wszystkie wygrać…1% szansy jednak pozostaje.
Na koniec piękne ujęcie Carla Fogartyego z australijskiej rundy w 1996 roku. Protoplasta VFR800 prezentuje się fenomenalnie.
#WheelieWednesday 1996 - @carlfogarty at #PhillipIsland #Castrol #Honda #RC45 pic.twitter.com/AIkRbDTHt3
— Honda WSBK (@HondaWSBK) 18 października 2017i znów nieprzespane noce, gdyż zegar nie kłamie i Oceania jest oddalona o kilka godzin do przodu.
Tomorrow we start the Island weekend / La Isla nos espera a partir de mañana ☕️☕️☕️💪🏻 #AustralianGP pic.twitter.com/DNgNmSUwKS
— Pol Espargaró (@polespargaro) 19 października 2017
Miłego weekendu.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeNIEDZIELA, 22 PA¬DZIERNIKA 2017 1:40 – 1:00 Moto3 Warm-Up (PSE, polsatsport.pl, IPLA) – na ¿ywo 2:10 – 2:30 Moto2 Warm-Up (PSE, polsatsport.pl, IPLA) – na ¿ywo 2:40 ...
Odpowiedz