Za nami druga edycja Red Bull 111 Megawatt. W dosyć trudnych warunkach pogodowych najlepiej poradził sobie nie kto inny jak Jonny Walker, który potwierdził dziś swoją dominację w tegorocznym sezonie Extreme Enduro. A sam przebieg rywalizacji? Po staracie na prowadzenie wysunęli się Walker, Ljunggren oraz Łukasz Kurowski, który był najszybszy w prologu. W połowie wyścigu Quarak stracił jednak tempo i ostatecznie finiszował jako szósty. Na podium jako pierwszy wjechał Walker, a za nim rozegrała się dosyć niecodzienna scena. Jadący na drugiej pozycji Joakim Ljunggren zakopał się na ostatniej przeszkodzie (góra z oponami). Wykorzystał to jadący za nim około 20 sekund Graham Jarvis, który tuż przed linią mety wskoczył na drugie miejsce. Wyniki pierwszej dziesiątki znajdziecie poniżej. Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.

Wyniki Red Bull 111 Megawatt 2015:

Impreza wypadła świetnie pod względem organizacyjnym. Był porządek, było bezpiecznie. Jeśli chodzi o to co działo się wczoraj wieczorem w padoku, to trzeba powiedzieć sobie jasno - to co wydarzyło się na padoku w Bełchatowie, zostaje na padoku w Bełchatowie. Dziś widzom i zawodnikom dokuczała jedynie kombinacja kurzu podrywanego przez motocykle i przelotnych opadów deszczu sprawiających, że wszystko było oblepione piachem. Obszerna relacja już wkrótce na stronach Ścigacz.pl.