WSBK Misano 2010 - po długiej przerwie
Po długiej, prawie miesięcznej przerwie, zawodnicy znów wracają na tor. Będzie to już ósma runda World Superbike Championship i rozegra się w dniach 25-27. czerwca na torze Misano w San Marino. Wyścigi wracają do Europy po raz pierwszy od rundy na Monzie 5. maja. Oznacza to, że od tamtej pory na asfalt nie wyjeżdżały europejskie puchary Superstock 1000 oraz Superstock 600.
Patrząc na statystyki Superbike, nie ma możliwości określenia, który zawodnik ma największe szanse na tytuł w tym roku. Jedno natomiast wiadomo na pewno - walka o pierwsze miejsce będzie zacięta i wyrównana, tak samo zresztą, jak o trzecią pozycję. Na pozycję lidera po ostatnim wyścigu wysunął się Max Biaggi z 257 punktami na koncie, zaledwie 15 oczek mniej ma Leon Haslam. Na trzeciej pozycji aktualnie znajduje się Jonathan Rea z liczbą 151 punktów. Dalej są Carlos Checa, Noriyuki Haga, James Toseland oraz Troy Corser - tych pięciu kierowców dzieli zaledwie 24 punkty w generalce.
Sezon 2010 w klasie Supersport zmonopolizowało trzech zawodników: Kenan Sofuoglu ze 142 punktami na koncie, Eugene Laverty ze stratą 6 oczek do lidera oraz Joan Lascorz, 14 punktów za liderem. Kategoria Superstock 1000 to jedyne wyścigi z serii WSBK, w których punkty zdobył Polak. Z teamem Bogdanka Racing, na Hondzie startuje Marcin Walkowiak.
Wyścig w San Marino będzie pierwszym od groźnego wypadku Walkowiaka, który miał miejsce podczas majowej rundy Mistrzostw Polski w Brnie. Po incydencie w Brnie 19-latek spędził tydzień w szpitalu i kolejne trzy na rehabilitacji.
"Czuję się już lepiej, w zeszłym tygodniu po raz pierwszy wsiadłem na motocykl. Jazda nie sprawiała mi problemu, ale na pewno po sześciotygodniowej przerwie potrzebuję trochę czasu na wjechanie się i powrót do formy." - mówi Walkowiak
"Cieszymy się, że Marcin czuje się już lepiej, szczęście w nieszczęściu, że kontuzja miała miejsce przed przerwą w startach klasy Superstock 1000, dzięki czemu nie ominęła nas ani jedna runda. Mimo, że Marcin nie jest jeszcze sprawny w 100%, jedziemy do Misano uczyć się kolejnego toru i zdobywać kolejne doświadczenia. Dwa tygodnie po Misano odbędzie się ważna dla nas runda na najbliższym i znanym torze w Brnie. Do tego czasu Marcin powienien być już w pełni sił." - dodaje menager zespołu, Igor Piasecki.
Relacje z wyścigów oglądać można na kanałach Eurosport oraz Eurosport 2.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze