Ścigacz.pl

Kolejna seria mistrzostw świata rozpoczyna swój sezon. Podczas gdy zawodnicy MotoGP mają za sobą już trzy rundy, walka o tytuł mistrzowski w klasach Superbike i Supersport dopiero się rozpoczyna. Czeka nas emocjonujący sezon i spora rewolucja.

W tym roku czeka nas sporo emocji i zmian. Jeśli chodzi o to drugie, to mowa tu oczywiście o nowej erze w World Supersport i najlepiej pasuje tu słowo rewolucja. Do gry zostają bowiem dopuszczone nowe motocykle o pojemnościach i mocach, jakich dotychczas w klasie Supersport nie było. Mowa tu o takich motocyklach jak Ducati Panigale V2, MV Agusta F3 800 RR, Triumph Street Triple RS oraz Suzuki GSX-R750. Jednocześnie pozostają znajome "twarze", ale zmienia się układ sił. Liczba zawodników startujących na Yamasze R6 skurczyła się do 13. Wierny temu motocyklowi pozostaje między innymi Dominique Aegerter, który w ubiegłym roku wywalczył tytuł mistrzowski. Na Ducati Panigale V2 zdecydowało się aż 7 zawodników, a więc włoska maszyneria jest drugą siłą tego sezonu. Tu należy odnotować fakt, że na motocyklu z Bolonii pojawi się Oliver Bayliss. Czy więcej mocy oznacza lepsze wyniki? Tego jeszcze nie wiadomo, ale w testach najszybsza była Yamaha. Wcześniej oficjele tej marki odgrażali się, że jak sprawy nadal będą iść w takim kierunku, to rozwój motocykla stanie się nieopłacalny i będą musieli się wycofać. Jak będzie? Ten sezon z pewnością to pokaże.

W World Superbike czekają nas ogromne emocje, ponieważ Toprak Razgatlioglu nie tylko będzie bronił tytułu, ale również musi się pokazać z dobrej strony ze względu na plotki o możliwym transferze do MotoGP. Sam zainteresowany podchodzi do sprawy na spokojnie twierdząc, że nie ma ciśnienia. Jeszcze na koniec zeszłego sezonu wydawało się, że głównym rywalem Turka będzie Jonathan Rea, ale testy pokazują, że konkurencja jest znacznie większa. Aż 5 zawodników zakończyło ostatnią turę testów w jednej sekundzie, a każdy z producentów miał swojego reprezentanta w pierwszej dziesiątce. Głównym rywalem tej dwójki był Scott Redding, ale w tym sezonie pojedzie na nowym motocyklu, ponieważ przesiadł się z Ducati na BMW, a także opuści pierwszą rundę z powodu złamania nogi na rowerze. Do Ducati powraca natomiast Alvaro Bautista, który w 2019 r. rozpoczął sezon z kopyta, ale zakończył go ze stratą 165 pkt. do Jonathana Rea. Podczas testów pokazał, że znów jest szybki, ale to oczywiście jeszcze niczego nie oznacza.

Harmonogram znajdziecie na www.worldsbk.com, a transmisja wyścigów będzie na kanale Eurosport oraz w Eurosport Player i to drugie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze.