WSB Phillip Island - Haga wygrywa pierwszy wyścig sezonu
Po zaciętej walce z Maxem Neukirchnerem i dramatycznym finiszu, Japończyk Noriyuki Haga wygrał pierwszy wyścig sezon na torze Phillip Island.
Nieudany debiut Spiesa
Już w drugim zakręcie na poboczu
Dzień zaczął się bardzo pechowo dla zdobywcy pole position, Bena Spiesa. Debiutujący w World Superbike Amerykanin wyjechał z toru już w drugim zakręcie i po szaleńczej pogoni dojechał do mety dopiero na szesnastej pozycji. W połowie wyścigu Teksańczyk wyjechał z toru raz jeszcze gdy tuż przed nim na części rozleciało się Suzuki Karla Muggeridge. Trzykrotny mistrz AMA Superbike uzyskiwał jednak czasy okrążeń porównywalne z czołówką, więc z pewnością będzie liczył się w walce o podium w drugim wyścigu.
Haga kontra Neukirchner
Spektakularna walka o zwycięstwo
Po zgaśnięciu świateł na prowadzenie wystrzelił Jonathan Rea, a za jego plecami znalazł się dopiero trzynasty w Superpole Noriyuki Haga, którego rewelacyjny start wyjaśnia przydomek „Nitro-Nori".
Japończyk szybko poradził sobie z Irlandczykiem, ale wkrótce na czele stawki dołączył do niego Niemiec Max Neukirchner. Haga przez większość wyścigu jechał spokojnie w cieniu zawodnika Alstare Suzuki i zaatakował na pięć kółek przed metą. Neukirchner powrócił na prowadzenie na początku ostatniego okrążenia, ale w jego połowie popełnił błąd i omal nie spadł z motocykla, co pozwoliło Japończykowi na atak i ostateczne zwycięstwo.
Ducati kontra Suzuki
Kilka słów o słabych i mocnych stronach obu maszyn
Suzuki było w pierwszym wyścigu wyraźnie szybsze na prostych, ale tak jak podczas testów, zbyt szybko zużyło tylną oponę i w drugiej połowie wyraźnie ślizgało się na wyjściach z zakrętów i przy zmianach kierunków.
Ducati Hagi, choć zdecydowanie wolniejsze na prostej startowej, od startu do mety jechało jednak jak po szynach. Japończyk mógł utrzymywać znacznie ciaśniejsze linie w zakrętach i nie musiał wykorzystywać całego asfaltu tak jak Niemiec. Jednocześnie czerwone Ducati ani razu nie złapało uślizgu tylnego koła, pozwalając Hadze na świetne wyjścia z łuków.
W cieniu liderów
Samotnie na trzeciej pozycji linię mety minął Japończyk Yukio Kagayama, potwierdzając w ten sposób świetną formę i potencjał nowego Suzuki. Za jego plecami o czwarte miejsce ostro walczyli: Michel Fabrizio, Jonathan Rea, Leon Haslam i odrodzony Regis Laconi.
Solidnie spisał się Troy Corser, który ukończył pierwszy wyścig na ósmej pozycji. Mniej szczęścia miał dziewiętnasty na mecie drugi zawodnik BMW, Ruben Xaus. Hiszpan na pierwszym kółku zderzył się z Ryuichim Kiyonarim i wysłał Japończyka na pobocze. Po świetnej, drugiej pozycji w Superpole, nieco mniej imponująco spisał się dzisiaj Max Biaggi. Włoch najpierw wypchnął z toru Spiesa, a następnie nie był w stanie utrzymać tempa czołówki i ukończył wyścig na jedenastym miejscu. Piętnastą, ostatnią punktowaną pozycję, zajął drugi reprezentant Aprilii, Shinya Nakano.
Powiedzieli:
Noriyuki Haga: „Kwalifikacje mi nie wyszły. Nie lubię tego nowego formatu. Start wyszedł mi jednak świetnie i w połowie wyścigu mogłem walczyć z Maxem o zwycięstwo. To była ostra walka. Postanowiłem zaatakować na ostatnich pięciu kółkach, ponieważ zaczął kropić deszcz a wiatr był bardzo silny. Wiedziałem, że Max ma bardzo szybki motocykl, ale próbowałem do skutku. Na ostatnim kółku miałem upatrzone miejsce do ataku, ale Max popełnił błąd i ułatwił mi zadanie."
Max Neukirchner: „Na ostatnim okrążeniu popełniłem błąd, ale jestem zadowolony z drugiej pozycji. Zimą sporo testowaliśmy, a przez weekend dobrze przygotowaliśmy się do wyścigów. Haga poradził sobie świetnie po przesiadce na Ducati, lecz mam nadzieję, że powalczymy także w drugim wyścigu."
Yukio Kagayama: „Jestem szczęśliwy z powodu tego podium. Dziękuję bardzo mojemu zespołowi i sponsorom. Pozycje startowe Maxa i moje nie były najlepsze, ale wyprzedziliśmy wielu zawodników. Nasz motocykl został bardzo rozwinięty i liczę na kolejne dobre wyniki."
Powtórkę pierwszego wyścigu klasy Superbike obejrzeć będzie można dzisiaj o godzinie siedemnastej na kanale Eurosport. Wyścig można także obejrzeć w każdej chwili w internecie. Wystarczy kliknąć tutaj . Druga runda serii już za dwa tygodnie w Katarze, zaś my już we wtorek zapraszamy na strony portalu Ścigacz.pl na podsumowanie weekendu w Australii.
Wyniki pierwszego wyścigu Superbike
1 41 Haga N. (JPN) Ducati 1098R 34'22.631 (170,677 kph)
2 76 Neukirchner M. (GER) Suzuki GSX-R 1000 K9 0.032
3 71 Kagayama Y. (JPN) Suzuki GSX-R 1000 K9 5.347
4 84 Fabrizio M. (ITA) Ducati 1098R 6.587
5 65 Rea J. (GBR) Honda CBR1000RR 8.491
6 91 Haslam L. (GBR) Honda CBR1000RR 8.523
7 55 Laconi R. (FRA) Ducati 1098 RS 09 8.766
8 11 Corser T. (AUS) BMW S1000 RR 11.589
9 96 Smrz J. (CZE) Ducati 1098R 11.721
10 66 Sykes T. (GBR) Yamaha YZF R1 11.761
11 3 Biaggi M. (ITA) Aprilia RSV4 12.609
12 7 Checa C. (ESP) Honda CBR1000RR 19.096
13 44 Rolfo R. (ITA) Honda CBR1000RR 24.149
14 33 Hill T. (GBR) Honda CBR1000RR 27.416
15 56 Nakano S. (JPN) Aprilia RSV4 28.173
16 19 Spies B. (USA) Yamaha YZF R1 28.235
17 24 Roberts B. (AUS) Ducati 1098R 37.348
18 100 Tamada M. (JPN) Kawasaki ZX 10R 37.401
19 111 Xaus R. (ESP) BMW S1000 RR 42.614
20 99 Scassa L. (ITA) Kawasaki ZX 10R 1'03.794
21 25 Salom D. (ESP) Kawasaki ZX 10R
RET 15 Baiocco M. (ITA) Kawasaki ZX 10R
RET 23 Parkes B. (AUS) Kawasaki ZX 10R
RET 77 Iannuzzo V. (ITA) Honda CBR1000RR
RET 67 Byrne S. (GBR) Ducati 1098R
RET 31 Muggeridge K. (AUS) Suzuki GSX-R 1000 K9
RET 9 Kiyonari R. (JPN) Honda CBR1000RR
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze