tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 WSB Phillip Island - Zapowiedź
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

WSB Phillip Island - Zapowiedź

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2009.02.26, 10:56 Drukuj

Tegoroczne zmagania o tytuł Mistrza Świata w klasach Superbike i Supersport ruszają już w ten weekend na australijskiej wyspie Filipa. W stawce także Polak, Paweł Szkopek na Triumphie 675.

Ubiegłoroczny Mistrz Świata Superbike'ów, Australijczyk Troy Bayliss, niemal zupełnie zapomniał już o motocyklach i po krótkiej wyścigowej emeryturze poważnie rozważa starty w samochodowej serii V8 Supercars, ale jego nieobecność wcale nie oznacza, że w tym sezonie zabraknie emocji.

Kto czarnym koniem?

W liczącej ponad trzydzieści nazwisk stawce World Superbike aż piętnastu zawodników może pochwalić się fabrycznymi motocyklami. Póki co nowa struktura Kawasaki (Makoto Tamada i Broc Parkes po kierownictwem Paula Birda), debiutujące w WSB BMW (Troy Corser i Ruben Xaus) oraz powracająca do serii Aprilia (Max Biaggi i Shinya Nakano - obaj przyznają, że RSV4 potrzebuje dużych modyfikacji), nie mają chyba zbyt dużych szans na zwycięstwa w wyścigach w pierwszej połowie sezonu, ale tu jest pewien haczyk. Phillip Island to bardzo specyficzny tor, na którym najbardziej liczy się odwaga zawodnika i technika przejeżdżania szalenie szybkich łuków. Takie asy jak Corser czy Biaggi, dzięki doświadczeniu i znajomości toru mogą w niedzielę sprawić sporą niespodziankę nawet pomimo faktu, iż ich ekipy cały czas mają małe problemy z elektroniką w swoich maszynach.

Jakby tego było mało, wszystkie fabryczne zespoły (a także kilka ekip prywatnych) w minionym tygodniu zaliczyły w Australii solidne testy (Aprilia testowała aż trzy dni, pozostałe zespoły dwa). Sądząc po wyrównanych czasach okrążeń, można przypuszczać, że do niedzielnych wyścigów większość jeźdźców jest bardzo dobrze przygotowana.

„Potrzebujemy jeszcze trochę czasu ale dzięki ostatnim testom na tym torze S1000RR zachowuje się równie dobrze jak wszystkie motocykle, którymi jeździłem tutaj w przeszłości." - przyznał Corser, który drugi dzień testów zakończył wcześniej z powodu zderzenia z... mewą.

Faworyci na Ducati

Najszybszy okazał się (nieoficjalnie, ponieważ niektórzy zawodnicy wyjeżdżali okazyjnie na tor bez kostek pomiarowych) duet fabrycznego zespołu Xerox Ducati. Michel Fabrizio i Noriyuki Haga wydają się być w świetnej formie, co potwierdzają także ich czasy okrążeń z zimowych testów w RPA i Portugalii, ale obaj, a w szczególności Japończyk, mają tendencje do częstych upadków (Haga w Australii leżał dwa razy). Ułańska fantazja czy problemy ze stabilnością przodu 1098? Nitro-Nori słynie z „gorącej głowy", przez którą w ostatnich latach dwukrotnie rozminął się z mistrzowską koroną po niepotrzebnych błędach i upadkach, więc w Australii będzie musiał się pilnować. Haga z pewnością będzie w niedzielę szybki... oby tylko nie przesadził.

„Rok temu większość zespołów zaczynała sezon nieprzygotowana, ale tym razem jest inaczej i dlatego walka o miejsca na podium będzie z pewnością bardzo zacięta." - powiedział Fabrizio. „Jesteśmy w dobrej formie."

Póki co Ducati wydaje się w tej chwili najlepszym motocyklem w stawce, co potwierdzają nie tylko australijskie wyniki Hagi i Fabrizio, ale także dominacja Shane'a Byrne'a podczas jazd w Portugalii. Brytyjczyk, który przynajmniej w dwóch pierwszych rundach WSB będzie jedynym reprezentantem ekipy Sterilgarda Ducati (z powodu wycofania się sponsorów w Australii i Katarze nie wystartuje Alex Polita), nie wziął jednak udziału w ostatnich testach na Phillip Island i w najbliższy weekend będzie raczej gonił, niż uciekał.

Yamaha i Suzuki w natarciu

Imponująco poradzili sobie w minionym tygodniu debiutujący w serii zawodnicy Yamahy. Ben Spies i Tom Sykes pierwszy dzień testów poświęcili na naukę nowego dla siebie toru Phillip Island, ale już drugiego dnia uplasowali się w czołówce. Amerykanin zakończył jazdy z trzecim, a Brytyjczyk z ósmym czasem. Obaj zawodnicy świetnie radzili sobie także podczas wcześniejszych testów, szczególnie Spies i choć nowa R1 nie jest jeszcze w stu procentach gotowa do walki, Yamaha ma w niedzielę bardzo duże szanse na podium.

Solidnie poradzili sobie podczas testów zawodnicy fabrycznego zespołu Alstare Suzuki. Max Neukirchner był najszybszych zawodnikiem podczas pierwszego dnia drugiej tury testów (najpierw testowała Aprilia i Kawasaki oraz kilka ekip prywatnych, a następnie pozostałe teamy fabryczne), ale drugiego dnia napotkał razem z Yukio Kagayamą na spore problemy ze zbyt szybkim zużyciem opon Pirelli, co Suzuki trapiło okazjonalnie także rok temu. Neukirchner, jeden z najbardziej imponujących zawodników poprzedniego sezonu, ma w tym roku do dyspozycji w pełni fabryczny i najnowszy model GSX-R. Niemiec może być uważany za jednego z głównych faworytów do tytułu.

Pytanie brzmi, na ile dobra jest nowa K9'tka i czy problemy z oponami to tylko kwestia charakterystyki toru w Australii? Faktycznie Phillip Island ma bowiem to do siebie, że szybko niszczy ogumienie. „Mieliśmy pewne problemy z przyczepnością tylnej opony, ale drugiego dnia testów znaleźliśmy ustawienia, które je wyeliminowały i pozwoliły na zrobienie dalszych postępów." - uspokajał Neukirchner.

Co z Ten Kate?

Wielką niewiadomą cały czas jest forma zawodników zespołu Ten Kate Honda, którzy podczas większości zimowych testów ukrywali swój prawdziwy potencjał i sporo czasu spędzali na torach bez kostek pomiarowych. Jonathan Rea zdradził, że to właśnie on uzyskał najlepszy czas podczas testów w Phillip Island, choć w oficjalnych (a raczej nieoficjalnych) wynikach widnieje na czwartej pozycji.

Po roku spędzonym w World Supersport i wywalczeniu tam wicemistrzostwa już w swoim debiutanckim sezonie, Rea wraca na tysiąca, którym w ostatnich latach świetnie władał w British Superbike. Młody Irlandczyk może być więc sporym zaskoczeniem, ale jeszcze więcej oczekuje się chyba od jego zespołowych kolegów.

Carlos Checa w ten weekend może co prawda nieco rozczarować. Hiszpan zaliczył w minionym tygodniu poważny upadek podczas testów i nabawił się wstrząśnienia mózgu. Choć pewnie nie będzie miał problemów z ustawieniem się na starcie, jego forma stoi pod znakiem zapytania. Tak będzie przynajmniej w ten weekend, bowiem z kolejnych rundach Checa będzie z pewnością jednym z głównych faworytów do zwycięstw.

Ryuichi Kiyonari miał w minionym sezonie wzloty i upadki, ale podwójny mistrz British Superbike pokazał, że na torach, które doskonale zna, jest niepokonany. Tak było rok temu na brytyjskim Donington Parku i Brands Hatch, ale na nowych dla siebie obiektach Japończyk miał w World Superbike spore problemy. Rozpoczynając swój drugi pełny sezon w Mistrzostwach Świata, „Kiyo" zna już wszystkie trasy i jeśli spisze się na nich tak dobrze, jak podczas dwóch ubiegłorocznych rund na wyspach, może być bezkonkurencyjny.

Mistrza Świata poznamy jednak dopiero za kilka miesięcy, a zwycięzców pierwszych dwóch wyścigów już w najbliższą niedzielę. Choć warto mieć na uwadze fakt, że najszybszy zawodnik na Phillip Island nie musi być koniecznie równie szybki na innych, bardziej „tradycyjnych" torach, to jednak wyniki pierwszej rundy będą z pewnością ciekawą zapowiedzią długiego sezonu.

Ciasno w Supersportach

Broniący tytułu Australijczyk Andrew Pitt wydaje się być głównym faworytem do zwycięstwa w otwierającym sezon World Supersport wyścigu na Phillip Island. Jest jednak kilka „ale". Po pierwsze do serii powraca mistrz sprzed dwóch lat, Kenan Sofuoglu. Turek na swoją sześćsetkę wsiadł już podczas ostatniej rundy minionego sezonu na Portimao i sprawił Pittowi niezłe lanie. Podobnie może być w niedzielę. Zawodnicy Ten Kate w dwóch pierwszych rundach sezonu wystartują na motocyklach z poprzedniego sezonu (nowe części nie zostały przygotowane na czas, chociaż tegoroczna CBR'ka nieznanie różni się od swojej poprzedniczki). Dopracowana i gotowa do startu maszyna może być mocnym atutem, ale także problemem.

Świetnie w zimowych testach radził sobie bowiem nowy rekrut Yamahy, Brytyjczyk Cal Crutchlow oraz jego doświadczony team-partner, Francuz Fabien Foret. Podczas testów w Australii Hondy Sofuoglu i Pitta były co prawda wyraźnie szybsze od fabrycznych R6'tek, ale imprezę może w niedziele popsuć Ten Kate inny bardzo zmotywowany Australijczyk...

Garry McCoy rok temu zajął na Phillip Island świetne, szóste miejsce, a tydzień temu rewelacyjnie spisał się podczas testów (tylko 0,1 sekundy wolniejszy od Sofuoglu). Nie da się ukryć, że faworytami do tytułu są zawodnicy Ten Kate, ale w Australii zwycięstwo chyba nie przyjdzie im łatwo. Biorąc pod uwagę zmienną pogodę na wyspie Filipa, w przypadku mokrego wyścigu warto postawić cały swój dobytek na innego Australijczyka, reprezentującego barwy Stiggy Motorsport Hondy Anthony'ego Westa.

Szkopek wraca do gry

Po trzyletniej przerwie do grona permanentnych zawodników World Supersport powraca Paweł Szkopek. Choć prywatny zespół Factory Racing w minionym tygodniu nie testował w Australii, Paweł zna i lubi tor Phillip Island. Biorąc pod uwagę świetne czasy Triumpha 675 dosiadanego przez McCoya, na takiej samej maszynie Polak może nas w najbliższy weekend bardzo zaskoczyć, na co po cichu liczymy. Na obszerny wywiad z Pawłem zapraszamy na strony portalu Ścigacz.pl jeszcze przed rozpoczęciem zmagań. Przez cały weekend będziemy także informować o najnowszych wydarzeniach na torze Phillip Island.

Relacje na Eurosporcie

Stacja Eurosport w tym roku także pokaże na wyścigi World Superbike i Supersport, ale niestety podczas pierwszej rundy nie na żywo, a Supersport w ogóle.

Niedziela:

17:00-17:45 - powtórka pierwszego wyścigu Superbike
17:45-18:30 - powtórka drugiego wyścigu Superbike

Wszystkie trzy wyścigi oraz sobotnią sesję Superpole obejrzeć będzie można także na żywo na oficjalnej stronie serii, worldsbk.com.


NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę