tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 WSB Miller - Zapowiedź
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

WSB Miller - Zapowiedź

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2009.05.28, 11:30 1 Drukuj

Siódma runda World Superbike to idealna okazja dla Bena Spiesa by wrócić do walki o mistrzowski tytuł, ale czy nie jest na to aby za późno?

Miller Motorsports Park był ziszczeniem marzeń i dziełem życia zmarłego kilka miesięcy temu Larry'ego Millera. Kto zrealizuje amerykański sen podczas drugiej wizyty World Superbike w stanie Utah?

Rok temu karuzela mistrzostw świata motocykli produkcyjnych po raz pierwszy gościła na przedmieściach Salt Lake City. Wizyta Baylissa i spółki zakończyła się sporym sukcesem organizacyjnym i niespodziewanymi zwycięstwami Carlosa Checki. Jak będzie tym razem?

Szansa dla Spiesa

Po kolejnym weekendzie w kratkę i podwójnym zwycięstwie Noriego Hagi w RPA, Ben Spies spadł na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej, w której do Japończyka traci już osiemdziesiąt osiem punktów. Zmagania w USA oznaczają półmetek tegorocznej rywalizacji i choć do końca sezonu pozostało jeszcze szesnaście wyścigów, Teksańczyk musi ostro wziąć się w garść jeśli marzy mu się w tym roku mistrzowski tytuł.

Amerykańska runda wydaje się dla Spiesa idealną okazją do odwrócenia swojego losu, a własna publiczność z pewnością zdopinguje Teksańczyka do walki o podwójne zwycięstwo. Oby tylko po raz kolejny nie nawaliła jego Yamaha. Dwudziestoczterolatek triumfował na Miller Motorsports Park aż pięciokrotnie na sześć rozegranych tutaj do tej pory wyścigów AMA Superbike, więc w niedzielę z pewnością będzie groźny.

Tego samego nie można powiedzieć o jego rodaku, Johnie Hopkinsie, który nadal musi pauzować po kontuzji, jakiej nabawił się kilka tygodni temu w Assen. Miejsce „Hoppera" zajmie po raz kolejny Jake Zemke, któremu nie udało się zdobyć punktów podczas zastępstwa na Monzie. W ten weekend nie ma też co liczyć na tradycyjne w przeszłości dzikie karty w klasie Superbike. Zmiana przepisów i ograniczenie wachlarza przeróbek w połączeniu w kryzysem ekonomicznym skutecznie odstraszyły wielu potencjalnych chętnych.

Ducati na fali

Po podwójnym zwycięstwie w RPA, Noriyuki Haga jest w świetnej dyspozycji i w tabeli o osiemdziesiąt punktów wyprzedza swojego zespołowego kolegę Michela Fabrizio. Rok temu Japończyk zaliczył jednak na Miller Motorsports Park trudny weekend, który rozpoczął się od upadku i złamania obojczyka w pierwszym treningu wolnym.

„Rok temu ścigałem się tutaj ze złamanym obojczykiem, dlatego mam nadzieję, że tym razem zaliczę bardziej udany weekend, ale zdaję sobie sprawę z faktu, że w niedzielę to Ben będzie faworytem. Mimo wszystko zamierzam walczyć z nim o zwycięstwo." - wyjaśnia lider klasyfikacji generalnej.

Na udany weekend liczy także Fabrizio, który dodaje: „Rok temu był to dla mnie zupełnie nowy tor, a mimo tego poszło mi tam bardzo dobrze i dwukrotnie stanąłem na podium. Po świetnym weekendzie w RPA chcę teraz umocnić się w klasyfikacji generalnej dzięki parze solidnych wyników w USA."

Przebudzenie Hondy?

Rok temu tempo na Miller Motorsports Park narzucał Carlos Checa. Hiszpan już od tygodnia jest w USA i przygotowuje się do weekendu pod okiem swojego przyjaciela, trzykrotnego mistrza świata, Wayne'a Rainey. „Lubię lewostronne tory, takie jak Miller, a do tego nasza Honda powinna dobrze sobie tutaj poradzić, dlatego liczymy na udany weekend. Początek sezonu był dla mnie trudny. Najpierw miałem kontuzję ramienia, a potem zmagaliśmy się z problemami z maszyną, ale ostatnio jest co raz lepiej." - tłumaczy Checa.

Póki co najwyżej w hondystów uplasowany jest Brytyjczyk Leon Haslam, jednak podopieczny Johana Stigefelta nie widział jeszcze do tej pory toru w Utah na własne oczy. Czy będzie to przeszkodą? „To dla mnie nowy tor, ale jestem przekonany, że szybko znajdziemy właściwe ustawienia i nie będziemy musieli gonić rywali. Ciągle coś zmieniamy i udoskonalamy jeśli chodzi o ustawienia i części, dlatego jestem bardzo ciekawy nowości przygotowanych na rundę w USA. Chciałbym, tak jak w RPA, dobrze się zakwalifikować, a potem walczyć w czołówce." - mówi Haslam.

Trudny weekend dla debiutantów

Max Neukirchner cały czas dochodzi do siebie po złamaniu nogi na Monzie, a w USA, podobnie jak w RPA, znów zastąpi go Hiszpan Fonsi Nieto, który na Miller Motorsports Parku ścigał się rok temu za sterami Kawasaki i dobrze zna amerykański obiekt.

Tor znają także Troy Corser, który wraca do walki po kontuzji, Ruben Xaus i Max Biaggi, ale nigdy wcześniej nie jeździły po nim ich motocykle. BMW i Aprilię czeka więc kolejny trudny weekend i pracowite dostrajanie maszyn podczas piątkowych sesji, ale znając zawziętość wspomnianych dżentelmenów, w niedzielę z pewnością podniosą ciśnienie czołówce.

Lanzi za Laconiego

Regis Laconi szybko dochodzi do siebie po dramatycznym wypadku z RPA i poważnej kontuzji kręgosłupa. Choć wiadomo już, że Francuzowi nie grozi paraliż, minie z pewnością sporo czasu zanim ponownie wsiądzie na motocykl. Póki co jego miejsce w zespole DFX Ducati zajmie Włoch Lorenzo Lanzi, który jeszcze do niedawna ścigał się KTMem zespołu Caracchi w mistrzostwach Italii.

Nie ma AMA, są Supersporty...
... i kobieta w stawce

W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, tym razem zawodnikom World Superbike nie będą towarzyszyli zawodnicy mistrzostw USA. DMG, nowy promotor amerykańskiej serii, postawił trasie zbyt wygórowane wymagania i warunki finansowe, stąd tym razem Hadzie i spółce będą towarzyszyli jeźdźcy mistrzostw świata klasy Supersport, którzy dwa tygodnie temu ścigali się także w RPA.

Co ciekawe, w stawce pojawi się kobieta, Melissa Paris, która jest małżonką mistrza USA, Josha Hayesa (w WSS ścigał się dla zespołu Parkalgar w dwóch ostatnich rundach minionego sezonu). Para wystartowała wspólnie w otwierającym sezon wyścigu „Daytona 200", ale nie ma się co oszukiwać... O ile Hayes to zawodowiec i jeden z czołowych zawodników w USA, jego żona jest typową amatorką i choć dobrze zna tor Miller Motorsports Park, z pewnością nie będzie w stanie nawiązać walki o czołowe pozycje.

Gdzie oglądać?

Strona worldsbk.com pokaże na żywo sobotnią sesję Superpole (23:00) i wszystkie trzy niedzielne wyścigi (20:00, 21:15 i 23:30). Niedzielne relacje na antenie stacji Eurosport wyglądają następująco:

Niedziela

21:15 - wyścig Supersport (na żywo)
22:00 - powtórka pierwszego wyścigu Superbike
23:30 - drugi wyścig Superbike (na żywo)


NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę