W Głażewie Camp z trenerem Marcinem Wójcikiem i jazdy na czas
Wydarzenie oczekiwane przez miłośników minimotocykli w wersji off-road. To już kolejny dwudniowy trening organizowany na torze w Głażewie. Wzorem poprzednich lat, akcja kierowana jest do zawodników na różnym poziomie zaawansowania.
Najpierw technika, potem prędkość! To jedna z dewiz trenera Marcina Wójcika. Wybitny szkoleniowiec kadry motocrossu, a wcześniej utalentowany zawodnik tej dyscypliny, po raz kolejny zagości na głażewskim obiekcie. Tor został stworzony z myślą o motocyklach pit bike, stanowi więc idealną bazę szkoleniową. Idąc za wyjściowym hasłem, uczestnicy w piątek i sobotę podczas Campu będą szlifować technikę, podzieleni na grupy w zależności od doświadczenia, w niedzielę zaś odbędą się jazdy z pomiarem czasu.
Dlaczego taka formuła jest zalecana młodym adeptom off-roadu? - Trening w grupie jest zawsze ciekawszy. Zawodnicy na co dzień nie mają zazwyczaj okazji ćwiczyć w szerszym gronie, a jest to doskonała forma treningu szybkości - mówi Marcin Wójcik. - Grupa pobudza rywalizację. Za tym idzie też przełamywanie barier. Zaś trening mierzony to duża dawka adrenaliny. Umiejętność jazdy na czas, to duża sztuka. Mamy tu już zapowiedź rywalizacji w zawodach, więc będzie to idealna okazja, by sprawdzić się przed startem sezonu zawodniczego.
Camp został zaplanowany na dni 24 i 25 lipca, zaś 26 lipca (niedziela) odbędą się jazdy z pomiarem czasu. Warto dodać, że niedzielne jazdy odbywają się niezależnie, można wziąć w nich udział, nawet jeżeli nie uczestniczyliście w obozie. - To swoiste sprawdzenie się przed sezonem. Wszyscy wiemy, że przez globalną sytuację epidemiologiczną wszystko zostało bardzo mocno przesunięte w czasie, a wiele osób nie miało okazji regularnie trenować. Zgrupowanie z Marcinem będzie doskonałą okazją, by rozjeździć się pod okiem fachowca, ale też okazją by spotkać się w gronie pasjonatów, na naszym ulubionym obiekcie, na torze Głażewo - zaznacza Łukasz Pawlikowski z MX Otopit Toruń.
Pierwszy sprawdzian off-road
Kto wykaże się najlepszą formą u progu sezonu zawodniczego? - Mam nadzieję, że będziemy gościć zawodników z całego kraju i z różnych ośrodków pit bike. Trening z pomiarem czasu to idealna okazja, by sprawdzić w jakim punkcie jesteśmy, porównać swoje wyniki z innymi uczestnikami, ale także dopracować ustawienie motocykli i spotkać się w gronie osób mających tę samą pasję - dodaje Pawlikowski.
Każdy uczestnik treningu otrzyma kostkę do pomiaru czasu, tak jak zwykle wygląda to na właściwych zawodach. Pomiar czasu zapewnia motoresults i będzie można śledzić go na żywo. Koszt udziału w treningu to 100 zł (osoby, które biorą udział w campie z Marcinem Wójcikiem płacą połowę). Jazdy przewidziane są w godzinach 11:00-17:00. Po wydarzeniu odbędzie się ognisko dla wszystkich uczestników. Koniecznie zabierzcie coś na kij!
Gdzie się zapisać? Zapisy na Camp już wystartowały, a ilość miejsc jest ściśle ograniczona: https://bit.ly/2ZaHQBA Udział mogą wziąć wszyscy posiadacze minimotocykli YCF, MRF i Kayo. Zawodnicy dzieleni są na trzy grupy: początkującą, średniozaawansowaną i zaawansowaną. Korekt w tym zakresie może dokonać trener już na miejscu. Zaś na niedzielne jazdy zapisać możńa się tutaj.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze