Valkenswaard - Motocrossowe GP Holandii
Po tygodniowej przerwie, zawodnicy Mistrzostw Świata w Motocrossie wracają do rywalizacji. W najbliższy weekend, 24-25. kwietnia spotkają się podczas Grand Prix Holandii na piaszczystym torze w Valkenswaard.
Po zebraniu kompletu punktów, w MX2 prowadzi Francuz Marvin Masquin. Nawet jeśli zawodnik KTMa zwycięża, to nie oznacza to całkowitej dominacji - w każdym z wyścigów miał problemy ze swoimi młodszymi rywalami. Oczywiście, mowa tutaj o Jeffreyu Herlingsie i Kenie Roczenie. Hype wkoło Niemca przed sezonem był ogromny i teraz jego wyniki, chociaż nadal rewelacyjne, nie są takie spektakularne. Herlings nadrabia niedobór zaskoczeń. Podium podczas GP Lombardii już w swojej drugiej rundzie w Mistrzostwach, to wynik wręcz niemożliwy do osiągnięcia. Co więcej, jestem przekonany, że w Holandii 15-nastolatek powalczy o zwycięstwo. Zwłaszcza, że wygrał w zeszły weekend jedną z rund Mistrzostw Holandii w Motocrossie, na torze położonym kilka kilometrów od Valkenswaard.
Po pierwszym zwycięstwie na motocyklu o pojemności 350ccm, Antonio Cairoli został liderem klasyfikacji punktowej w MX1. Zaledwie oczko za nim jest zespołowy kolega, Max Nagl. Póki walka pomiędzy 450, a 350 toczy się wewnątrz marki, KTM może spać spokojnie. W Valkenswaard w końcu może pojedzie w czołówce Ken de Dycker. Ken-O zawsze dobrze radził sobie na piaskowych torach. A może Philippaerts, Pourcel lub Desalle?
Relację będzie można oglądać na żywo tutaj.
Foto: motocrossmx1.com
|
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze