Motocrossowe Mistrzostwa Świata - Holandia 2010
Za nami piaskowe Grand Prix w Valkenswaard. Trudne technicznie, jeszcze bardziej wymagające kondycyjnie. Niech za podsumowanie panujących warunków posłużą słowa rewelacyjnego w ten weekend Jeffreya Herlingsa: „To wygląda na łatwe wyłącznie, kiedy jedzie Tony Cairoli". Zresztą, Cairoli dał przepiękny pokaz umiejętności i determinacji. Pytanie brzmi, czy przypadkiem niektóre z jego błędów nie były spowodowane sprzętem?
Wiem, że dyskusja nad sensem wprowadzania motocykli o pojemności 350ccm do klasy MX1 powoli robi się nudna. Podzieliła ona też większość fanów sportu. Antonio Cairoli radzi sobie świetnie, będąc pewnym liderem klasyfikacji punktowej. Każdy z jego wyścigów jest jednak pełen przeróżnych „afer", co zresztą można było zaobserwować podczas GP Holandii. Wypadek w drugim biegu i dwie sytuacje bliskie wypadkowi. Może gdyby Antonio jechał na sprawdzonym motocyklu większej pojemności, to problemy by te się nie pojawiały.
Cairoli niepokonany
Spekulacje cichną, w momencie, kiedy Włoch przekracza linię mety na pierwszej pozycji. Dokonał tego dwukrotnie podczas wyścigowego weekendu w Holandii. Szczególnie spektakularny był start drugi, w którym Tony rozstawał się z motocyklem. Po starcie drugiego biegu na prowadzenie wskoczył David Philippaerts, mocno atakowany przez Cairoliego. W pewnym momencie zawodnik KTMa wpadł w tylne koło rodaka, wywracając się i tracąc kilka pozycji. Cairoli zaczął odrabiać w przeraźliwie agresywnym stylu. Dwukrotnie tracił panowanie nad maszyną, raz wypadł poza trasę - nie przeszkodziło mu to by wygrać.
Steve Ramon zaliczył dobry weekend, kończąc obydwa wyścigi na podium. W pierwszym biegu był trzeci, zaraz za Philippaertsem, a w finałowym starcie dnia wskoczył na drugą pozycję, pokonując Tanela Leoka. Philippaerts był czwarty. W klasyfikacji punktowej Antonio Cairoli umacnia się na prowadzeniu. Jest 18 punktów przed Maxem Naglem. Niemiec był 4 i 6 w weekend, jadąc poniżej swojej możliwości z powodu problemów zdrowotnych. Na trzeciej pozycji w generalce plasuje się Ramon tylko jedno oczko przed Philippaertsem. Piątkę dopełnia Ken de Dycker.
MX1 - wyścig 1:
1. Antonio Cairoli (ITA, KTM), 40:47.473
2. David Philippaerts (ITA, Yamaha), +0:14.059
3. Steve Ramon (BEL, Suzuki), +0:15.316
4. Maximilian Nagl (GER, KTM), +0:16.411
5. Tanel Leok (EST, Honda), +0:20.301
6. Ken de Dycker (BEL, Yamaha), +0:38.548
7. Davide Guarneri (ITA, Honda), +0:39.841
8. Jimmy Albertson (USA, Honda), +0:39.852
9. Evgeny Bobryshev (RUS, Honda), +0:44.176
10. Marc de Reuver (NED, Suzuki), +1:23.255
MX1 - wyścig 2:
1. Antonio Cairoli (ITA, KTM), 39:16.455
2. Steve Ramon (BEL, Suzuki), +0:03.399
3. Tanel Leok (EST, Honda), +0:05.667
4. David Philippaerts (ITA, Yamaha), +0:08.087
5. Evgeny Bobryshev (RUS, Honda), +0:09.800
6. Maximilian Nagl (GER, KTM), +0:10.960
7. Ken de Dycker (BEL, Yamaha), +0:12.261
8. Jimmy Albertson (USA, Honda), +0:34.354
9. Joshua Coppins (NZL, Aprilia), +0:52.305
10. Gareth Swanepoel (RSA, Honda), +1:12.818
MX1 - klasyfikacja punktowa:
1. Antonio Cairoli (ITA, KTM), 138 pkt.
2. Maximilian Nagl (GER, KTM), 120 pkt.
3. Steve Ramon (BEL, Suzuki), 101 pkt.
4. David Philippaerts (ITA, Yamaha), 100 pkt.
5. Ken de Dycker (BEL, Yamaha), 94 pkt.
6. Clement Desalle (BEL, Suzuki), 79 pkt.
7. Xavier Boog (FRA, Kawasaki), 70 pkt.
8. Tanel Leok (EST, Honda), 66 pkt.
9. Jonathan Barragan (ESP, Kawasaki), 56 pkt.
10. Davide Guarneri (ITA, Honda), 56 pkt.
Herlings zwycięża, Masquin poza podium
To był słaby weekend dla Marvina Masquina. Lider klasyfikacji punktowej przed zawodami, wywrócił się podczas kwalifikacji i od tego czasu jechał raczej zapobiegawczo - jak na jego standardy. Masquin był 8. w pierwszym wyścigu i 5. w drugim. Nie robiło to najmniejszej różnicy Jeffreyowi Herlingsowi, który zdominował weekend. Latający Holender wygrał obydwa wyścigi, zdobywając swoje pierwsze GP w życiu, na dodatek przed własną publicznością.
„To uczucie nie do opisania, niesamowite" - mówił na mecie 15-nastoletni Herlings. „Wygrałem swoje pierwsze w życiu Grand Prix, nie mogę być bardziej szczęśliwy. Pamiętam też, że to tylko dwa wyścigi, a przede mną cały sezon."
Ken Roczen zaliczył dwie drugie pozycje. Niemiec jeździ bardzo dojrzale, będąc na podium w każdym wyścigu, ale żadnego jeszcze nie wygrał. Trzecią pozycję w pierwszym wyścigu zajął zawodnik fabrycznego zespołu KTM, Brytyjczyk Shaun Simpson. Czwarty dotarł Steven Frossard przed Arnaudem Tanus. Francuz Frossard stanął na najniższym stopniu podium w drugim wyścigu, a Simpson spadł na siódme miejsce. Roczen prowadzi jednym punktem na Masquinem w klasyfikacji punktowej, obejmując prowadzenie. Sześć oczek za Marvienem jest Jeffrey Herlings. W pierwszej piątce znaleźli się także Frossard i Tanus.
MX2 - wyścig 1:
1. Jeffrey Herlings (NED, KTM), 40:38.808
2. Ken Roczen (GER, Suzuki), +0:11.538
3. Shaun Simpson (GBR, KTM), +0:31.190
4. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), +0:32.125
5. Arnaud Tonus (SUI, Suzuki), +0:45.966
6. Christophe Charlier (FRA, Yamaha), +0:55.075
7. Joel Roelants (BEL, KTM), +0:59.618
8. Marvin Musquin (FRA, KTM), +1:10.331
9. Harri Kullas (FIN, Yamaha), +1:10.864
10. Zach Osborne (USA, Yamaha), +1:26.462
MX2 - wyścig 2:
1. Jeffrey Herlings (NED, KTM), 39:11.832
2. Ken Roczen (GER, Suzuki), +0:12.186
3. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), +0:37.194
4. Jeremy van Horebeek (BEL, Kawasaki), +0:51.914
5. Marvin Musquin (FRA, KTM), +1:05.231
6. Joel Roelants (BEL, KTM), +1:10.994
7. Shaun Simpson (GBR, KTM), +1:13.917
8. Christophe Charlier (FRA, Yamaha), +1:14.452
9. Arnaud Tonus (SUI, Suzuki), +1:27.641
10. Jake Nicholls (GBR, KTM), +1:33.609
MX2 - klasyfikacja punktowa:
1. Ken Roczen (GER, Suzuki), 130 pkt.
2. Marvin Musquin (FRA, KTM), 129 pkt.
3. Jeffrey Herlings (NED, KTM), 122 pkt.
4. Steven Frossard (FRA, Kawasaki), 107 pkt.
5. Arnaud Tonus (SUI, Suzuki), 90 pkt.
6. Shaun Simpson (GBR, KTM), 87 pkt.
7. Jeremy van Horebeek (BEL, Kawasaki), 80 pkt.
8. Zach Osborne (USA, Yamaha), 78 pkt.
9. Harri Kullas (FIN, Yamaha), 61 pkt.
10. Christophe Charlier (FRA, Yamaha), 60 pkt.
9 maja - Agueda
Następne Grand Prix Mistrzostw Świata w Motocrossie odbędzie się w drugi weekend maja w portugalskiej miejscowości Aguda. Będzie to także II runda Motocrossowych Mistrzostw Świata Kobiet. Retransmisję z zawodów w Valkenswaard możecie oglądać we wtorek o 18:30 na antenie Eurosport 2 lub w dowolnej chwili na freecaster.tv.
Foto: motocrossmx1.com
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeoglądałem na freecaster.tv trochę urywek i było ekstra
Odpowiedz