Valentino Rossi i Jeremy Burgess rozstaj± siê!
Na konferencji prasowej poprzedzającej finałową rundę MotoGP w Walencji Valentino Rossi ogłosił sensacyjną wiadomość. W sezonie 2014 Włoch nie będzie współpracował z Jerrym Burgessem, swoim wieloletnim szefem mechaników, współautorem sukcesów Rossiego, w tym siedmiu tytułów mistrzowskich w klasie MotoGP. Sam Burgess został poinformowany o decyzji swojego zawodnika dziś rano.
Urodzony w Australii Jeremy Burgess pracuje z Rossim od roku 2000, czyli od czasu kiedy Vale jeździł jeszcze na Hondzie. Ogromna wiedza i doświadczenie Burgessa w temacie przygotowania motocykla do wyścigów wydatnie przyczyniły się do aż 80 zwycięstw i niezliczonej ilości podiów w okresie ostatnich 14 lat. Po dwóch katastrofalnych latach w Ducati i powrocie do Yamahy (oczywiście cały czas mając u swojego boku Australijczyka) Rossi nie wrócił do dawnej świetności i wyraźnie odstaje od trójki Lorenzo, Marquez, Pedrosa. Czyżby Vale uznał, że przyczyną takiego obrotu sprawy jest niedostatecznie dobre przygotowanie motocykla? W tym roku Włoch wygrał jedynie raz. Stało się to w Assen i tylko najzagorzalsi jego fani, będą upierali się co do tego, że połamany obojczyk Lorenzo nie był tutaj gigantycznym ułatwieniem…
Sprawa rozwodu co prawda wyciekła niedawno, wczoraj donosiła o niej włoska prasa motoryzacyjna, ale wszystko wskazuje na to, że Rossi podjął decyzję o zmianie zespołu mechaników po Grand Prix na Motegi.
Dziewięciokrotny Mistrz Świata oszołomionym dziennikarzom powiedział między innymi:
"To nie jest tak, że nie jestem zadowolony z pracy Jeremego, ale myślę że w przyszłym roku nie będzie on moim szefem mechaników"
"To była bardzo trudna decyzja dla mnie, bo mamy z Jerrym wspaniałą historię i on nie jest po prostu moim szefem mechaników, jest częścią mojej rodziny i ojcem mojego ścigania się"
"Zdecydowałem jednak, że w przyszłym roku spróbujemy coś zmienić, aby spróbować znaleźć nową motywację, nowy napęd do poprawienia mojego poziomu i mojej szybkości. Myślę, że to mój ostatni wyścig z Jerrym"
Rossi nie zdradził kto będzie jego nowym szefem mechaników. Oficjalnie Burgess ma podpisany konrakt także na rok 2014 i z tego co wiadomo Yamaha chce, aby członkowie ekipy Rossiego, w tym Alex Briggs i Brent Stephens pozostali w zespole.
Australijczyk, który pracował wcześniej z Mickiem Doohanem i Freddiem Spencerem prawdopodobnie przejdzie po decyzji Rossiego na emeryturę. Jest to o tyle prawdopodobne, że pozostająca w Australii żona Burgessa zmaga się od dłuższego czasu z problemami zdrowotnymi.
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzezawsze wiedzia³em, ¿e byli par±...
Odpowiedzi co teraz bêdzie?
OdpowiedzDobra decyzja.W innym przypadku musia³by wymieniæ samego siebie a to nie poprawi³oby jego wyników.
OdpowiedzA to kutafon z tego Rossiego. Przesta³ ogarniaæ to szuka dziury w ca³ym.
Odpowiedz