V Opolska Gala Żużlowa na Lodzie - zwyciężył Mateusz Kowalczyk
Początek zawodów udowodnił, że walka będzie toczyła się o każdy centymetr na całej szerokości lodowego toru
Kiedy w marcu 2007 zorganizowano w Opolu po raz pierwszy turniej żużlowy na lodzie nikt nie spodziewał się, że Opolska Gala Żużlowa na Lodzie stanie się dzisiaj jedną z najważniejszych tego typu imprez rozgrywanych w naszym kraju. Piotr Żyto i Andrzej Hawryluk są pomysłodawcami przedsięwzięcia, w którego organizację włączyło się wiele osób.
Na przestrzeni pięciu lat turniej rozwijał się zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Kibice od samego początku tłumnie pojawiają się na trybunach sztucznego lodowiska „Toropol", w którym odbywa się Gala. Do Opola zimową porą przyjeżdżają spragnieni żużla fani z Tarnowa, Ostrowa Wielkopolskiego, Poznania, Torunia, Wrocławia, Leszna, a nawet z Piły i wielu innych miast. W sportowym ściganiu „żużlówką" po lodzie wyspecjalizowało się już wielu zawodników, którzy jednak ulegają duchowi rywalizacji i udowodnienia swojej dominacji, pomimo wcześniejszych deklaracji, że to tylko zabawa.
Rozmach, jaki towarzyszył zawodom oraz zaprezentowany poziom sportowy śmiało predysponują Opole do miana polskiej stolicy klasycznego żużla na lodzie. W turnieju wystartowali najbardziej liczący się zawodnicy ze Sławomirem Drabikiem i Sebastianem Ułamkiem na czele. W gronie głównych faworytów do zwycięstwa znalazł się także ubiegłoroczny triumfator Adrian Miedziński oraz Piotr Świderski.
Spośród wcześniej awizowanych żużlowców zabrakło Adama Skórnickiego, Grzegorza Walaska i Lewisa Bridgera, ale za to pojawił się Maciej Janowski, młodzieżowy indywidualny Mistrz Polski, który po raz pierwszy spróbował swoich sił na nietypowym, lodowym torze.
Początek zawodów udowodnił, że walka będzie toczyła się o każdy centymetr na całej szerokości lodowego toru. Bardzo szybko z turnieju odpadł Mariusz Puszakowski, którego motocykl został poważnie uszkodzony w wyniku zderzenia z maszyną Marcina Sekuli. Wyścigów, w których żużlowcy jechali blisko siebie było bardzo wiele, a na takie sytuacje żywo reagowała zgromadzona w hali publiczność.
Po rundzie zasadniczej do finału, z największą ilością punktów, awansował Miedziński i Mateusz Kowalczyk. O pozostałe dwa miejsca toczyła się walka w wyścigu barażowym z udziałem zawodników sklasyfikowanych na miejscach 2-6. I właśnie ten dodatkowy bieg dostarczył najwięcej emocji. Kibice długo będą pamiętać szarżę Świderskiego, który na prostej objechał Drabika, co do tej pory udawało się tylko temu ostatniemu. Drabik popełnił także błąd, który skrzętnie wykorzystał dobrze radzący sobie na torze Mirosław Kowalik. Ostatni wyścig to popis młodego Mateusza Kowalczyka, który wygrał zawody i tym samym zrewanżował się Miedzińskiemu i Kowalikowi za ubiegłoroczny finał, w którym zajął czwarte miejsce. Puchary, dla zwycięzców wręczał Marszałek Województwa Opolskiego, a nagrody ufundował Prezydent Opola.
Indywidualny turniej żużlowy jest kulminacyjnym punktem opolskich Gal na lodzie, ale wcześniej organizatorzy serwują publiczności wiele atrakcji. W tym roku zaprezentowali się młodzi hokeiści „Orlika". Pokaz jazdy dali młodzi kartingowcy z Hawi Racing Team oraz kierowcy wyścigowi Andrzej Wróbel i Marcin Niewitecki reprezentujący Automobilklub Opolski. W trakcie imprezy odbyła się prezentacja zespołu Hawi Racing Team, który w najbliższym sezonie uczestniczyć będzie w Mistrzostwach Polski i Pucharze Polski w rajdach enduro. Rozegrano miniturniej motocyklistów rajdowych, w którym zwyciężył Sebastian Krywult. Wielkie zainteresowanie wywołał nietypowy wyścig, w którym jednocześnie rywalizowali zawodnicy dosiadający motocykla żużlowego i rajdowego, kart oraz quada.
Opolskie Gale Żużlowe na Lodzie są imprezami charytatywnymi, a dochód z ich organizacji przeznaczany jest na leczenie chorego dziecka. Głównym bohaterem sobotniego wieczoru była trzyletnia Ola Myśliwiec, cierpiąca na nieuleczalną chorobę mukowiscydozę. Pozyskane pieniądze zasiliły konto fundacji opiekującej się leczeniem Oli. Kolejna Gala już za rok i wtedy ponownie spotkamy się w Opolu.
WYNIKI
Klasyfikacja końcowa:
1. Mateusz Kowalczyk (KSM Krosno) - 11+1 miejsce w finale (3,3,3,2)
2. Piotr Świderski (Unia Tarnów) - 8+2 miejsce w finale (3,1,1,3)
3. Mirosław Kowalik - 9+3 miejsce w finale (2,3,2,2)
4. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) - 11+4 miejsce w finale (2,3,3,3)
5. Sławomir Drabik - 10+3 miejsce w barażu (3,2,2,3)
6. Marcin Sekula (Kolejarz Opole) - 6+4 miejsce w barażu (1,1,3,1)
7. Tomasz Bajerski - 5 (1,2,0,2)
8. Adam Czechowicz (Kolejarz Opole) - 5 (1,2,2,0)
9. Cezary Romańczuk (Włókniarz Częstochowa) - 3 (2,0,1,0)
10. Maciej Janowski (Atlas Wrocław) - 2 (d,0,1,1)
11. Damian Romańczuk - 2 (1,0,1)
12. Sebastian Ułamek (Unia Tarnów) - 0 (0,0,0,0)
13. Mariusz Puszakowski (Start Gniezno) - 0 (u,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Kowalczyk, Miedziński, Czechowicz, Janowski (d)
2. Świderski, Romańczuk, Sekula, Puszakowski (u)
3. Drabik, Kowalik, Bajerski, Ułamek
4. Miedziński, Bajerski, Sekula, Ułamek
5. Kowalik, Czechowicz, D. Romańczuk, C. Romańczuk
6. Kowalczyk, Drabik, Świderski, Janowski
7. Miedziński, Czechowicz, C. Romańczuk, Ułamek
8. Sekula, Kowalik, Janowski, D. Romańczuk
9. Kowalczyk, Drabik, Świderski, Bajerski
10. Miedziński, Kowalczyk, D. Romańczuk, Ułamek
11. Drabik, Kowalik, Janowski, C. Romańczuk
12. Świderski, Bajerski, Sekula, Czechowicz
Bieg barażowy:
13. Kowalik, Świderski, Drabik, Sekula
Finał:
14. Kowalczyk, Świderski, Kowalik, Miedziński
|
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeBrawa Mateusz za puchar i za to że bierzesz udział w szczytnym celu :)
Odpowiedz