Ulster GP w Irlandii - pełnym ogniem!
Wiemy, że wyścigi TT na wyspie Man zrzeszają ludzi, którym nikt nie powiedział co to znaczy „strach”, „obawa”, „powoli” oraz „wcale nie muszę wygrać”. Zerknijcie, co się dzieje na Ulster GP, drogowych wyścigach rozgrywanych na torze Dundrod w okolicach Belfastu w Irlandii Północnej. Jest coś niesamowicie satysfakcjonującego w oglądaniu zawodników bez poszanowania dla strachu w tak malowniczych okolicznościach. Miłego oglądania.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeJapierdole, a ja się jarałem, że pozamykałem opony w swojej yamaszce :D Pro ludzie, niech ich anioł stróż zapierdala lepszym moto bo ich kiedyś nie dogoni
OdpowiedzCiekawie wyglądają te przemykające pod motocyklem napisy "SLOW" umieszczone na ulicy :)
OdpowiedzPrzytoczę pewną bardzo trafną wypowiedź z jednego z internetowych serwisów: Na Isle of Man i na Ulster GP "slow" oznacza "if you can read this, you're too SLOW"
OdpowiedzCoś pięknego *-*
Odpowiedzniezua jazda a ci ludzie co tam stoja czasami po bokach albo leza sa niespelna rozumu .
OdpowiedzWłaśnie!? Stig by spojrzał na ten filmik i powiedział........heh ale wolno! A co do filmiku, żeby tak pojechać trzeba doskonale znać trasę, każdy zakręt...........kosmos!!!! :D
OdpowiedzHahaha :D I ty podpisujesz się stig? :D
Odpowiedz