tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Triumph "Tiger Meet Up" 2022 w Bieszczadach. Tak wyglądają profesjonalne szkolenia
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Triumph "Tiger Meet Up" 2022 w Bieszczadach. Tak wyglądają profesjonalne szkolenia

Autor: Igor Przybylski 2022.06.16, 15:14 Drukuj

Triumph Polska we współpracy z Proenduro.pl, zorganizował w dniach 10-12 czerwca wyjątkowy event w Bieszczadach - "Tiger Meet Up", czyli spotkanie posiadaczy i miłośników motocykli Triumph Tiger. Impreza przeszła najśmielsze oczekiwania, a Tigery które wypuszczono z klatek (boksów) opanowały malownicze tereny Bieszczad i kręte drogi okolic Polańczyka.

Na pierwszą edycję Triumph "Tiger Meet Up" wyruszyłem z moim znajomym, Marcinem Rzepczykiem - fantastycznym Movie Makerem, działającym pod pseudonimem "Uskrzydlony Fotograf". Przed eventem mieliśmy obaj sporo spraw na głowie i chyba każdy po cichu myślał już o urlopie: - "Marcin, a gdyby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?". - "Tak po prostu?!" - zapytał Marcin. Odpowiedziałem najprościej, jak się dało: - "Tak właśnie. Na "Tiger Meet Up". Spakowaliśmy sprzęt motocyklowy do bagażnika samochodu i ruszyliśmy w drogę. Ku przygodzie! Triumph "Tiger Meet Up" to chyba jedyna szansa, by zobaczyć Tigery w jednym, wielkim stadzie. Wszyscy dobrze wiemy, że tygrysy nie tworzą społeczności, są samotnikami, w pełni niezależnymi i dlatego nie widuje się zdjęć z tygrysimi rodzinami. Tygrysy, w przeciwieństwie do lwów, wiodą samotne życie i nie łączą się w stada: - "Jak widać od tej reguły jest wyjątek 😉". W piątkowe popołudnie w hotelu "Skalny SPA" w miejscowości Polańczyk (nad Jeziorem Solińskim), zameldowała się pokaźna ilość, zarówno właścicieli, jak i samych tygrysów. Gdy dojechaliśmy z Marcinem na miejsce, przywitała Nas Weronika Kwapisz - ambasadorka marki Triumph, podróżniczka, pisarka, felietonistka. Weronika była również organizatorem "Tiger Meet Up" z ramienia firmy Triumph Polska. Współorganizatorem była firma Proenduro.pl, ale o tym za chwilę.

NAS Analytics TAG

 

Musicie wiedzieć, że świat jest naprawdę mały. Weronika Kwapisz w 2014 r wydała książkę pt. "Wszystko zaczyna się od marzeń", w której opisała swoją wyprawę motocyklową dookoła Europy. Ta drobna blondynka pokonała 12 000 km na motocyklu o pojemności 125 cm3. Gdy ja zapisałem się na prawo jazdy na kat. A i zacząłem zgłębiać tajniki sztuki motocyklowej (oglądałem wszystkie filmy motocyklowe na YouTube, czytałem książki o motocyklach, czasopisma i informacje na portalach internetowych) zakupiłem również książkę Weroniki. Na pierwszej stronie widniała dedykacja: - "Igor, chwytaj marzenia, niczym kolejne przejechane kilometry!". To naprawdę niesamowite. Minęło kilka lat, po czym na Triumph "Tiger Meet Up" w Bieszczadach mam przyjemność poznać osobę, która była dla mnie inspiracją na samym początku mojej motocyklowej przygody!. Gdy pierwsze emocje opadły a wszyscy uczestnicy imprezy rozlokowali się w swoich pokojach, dostaliśmy specjalne, okolicznościowe koszulki Triumph "Tiger Meet Up" i udaliśmy się na spotkanie z Mariuszem Łowickim. Mariusz Łowicki to redaktor naczelny portalu Ścigacz.pl. To on założył Ścigacza i to dzięki niemu mam teraz gdzie publikować ten tekst 😉: - "Dzięki Mariusz! 😉". Mariusz to również twórca i Trener Proenduro.pl - szkoleń motocyklowych przeznaczonych dla entuzjastów i posiadaczy motocykli z segmentu Adventure. Mariusz zna od podszewki motocykle Triumph Tiger. To właśnie na tych modelach motocykli w Proenduro.pl kursanci mogą poznawać techniki jazdy w terenie i poszerzać swoje umiejętności panowania nad motocyklem. Mariusz w trakcie trwania Triumph "Tiger Meet Up" udzielił wszystkim zgromadzonym właścicielom Tigerów praktycznego instruktażu dotyczącego poradzenia sobie w czasie awaryjnych sytuacji w podróży, gdy motocykl odmówi posłuszeństwa (np. padnie akumulator lub opona zostanie przebita). Instruktaż Mariusza cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony słuchaczy. Kolejnym punktem piątkowego wieczoru podczas "Tiger Meet Up" było spotkanie z Joanną i Robertem Ochalami. Opowiedzieli Nam o swojej podróży motocyklowej do Skandynawii, na przełomie lipca i sierpnia 2019 r. Ich podróż rozpoczęła się od eventu organizowanego przez firmę Triumph Polska na Mazurach. Po tym zlocie ruszyli na Litwę. Następnie Łotwa, Estonia, Finlandia. Zameldowali się pod skocznią narciarską w Lahti. Przejechali Szwecję, aż dotarli do Norwegii, na drogę Trolli. Stamtąd pojechali do Ystad na prom do Świnoujścia. Zaliczyli też Międzyzdroje. Ta piękna podróż zajęła Joannie i Robertowi około trzech tygodni. Cały czas towarzyszył im oczywiście tygrys - Triumph Tiger Explorer 1200 xca.

Pierwszy dzień "Tiger Meet Up" upłynął pod znakiem poznawania się z "Triumphalnymi" motocyklistami z różnych zakątków Polski i wymieniania doświadczeń, a także na planowaniu sobotnich jazd po krętych bieszczadzkich drogach. Do przetestowania oddano motocyklistom pełną gamę Tigerów (oprócz Tigera 850 Sport), Triumph’a Rocket’a III a także Triumph’a Scramblera 1200 oraz Street Scramblera. Wrócę jeszcze na chwilę do osoby Mariusza Łowickiego. Razem z Marcinem mieliśmy okazję wieczorem trochę z nim porozmawiać i jestem zdania, że Mariusz ze swoją wiedzą i doświadczeniem w branży motocyklowej powinien oprócz szkolenia motocyklistów z techniki jazdy i testowania motocykli prowadzić szkolenia przygotowujące osoby do pracy w sferze nazwijmy to "motocyklowo-dziennikarskiej". Ale ten temat to już historia na zupełnie osobny artykuł…

 Drugiego dnia uczestnicy Triumph "Tiger Meet Up" zostali podzieleni na trzy grupy i zaraz po śniadaniu ruszyli w malownicze, bieszczadzkie trasy na swoich tygrysach. Ekipa Triumph Polska była na tyle miła, że mnie i Marcinowi udostępniła Scramblera 1200 i Tigera 1200 GT Pro. W trasę wyruszyliśmy z bratem Mariusza Łowickiego - Kamilem. Towarzyszyli nam: Jacek Pach z salonu Triumph Kraków i Krzysztof Roczek z salonu Triumph Katowice. Pogoda w trakcie jazdy była jak na zamówienie. Mieliśmy wiele obaw w tym względzie, ponieważ w nocy nad Polańczykiem przeszła burza i obfite opady deszczu. Z Marcinem podczas jazdy byliśmy cały czas na łączach dzięki interkomom. Pokonując kolejne winkle wymienialiśmy swoje spostrzeżenia dotyczące Scramblera 1200 i Tigera 1200 GT Pro: - "Marcin, stary!! Nie masz pojęcia jak ten Scrambler idzie!! Od samego dołu. Czuję jak mi wyciąga stawy w nadgarstkach! Manewrowanie nim to tak jakbyś prowadził rower. Czysta zabawa!". (Teraz już wiem tak nawiasem mówiąc dlaczego Bond w "No Time to Die" jeździł Scramblerem 😉). Marcin nie pozostawał dłużny na moje okrzyki: - "Uohuhuhu!! Tryb sport w Tigerze 1200 GT Pro to jest to! Poza tym czuję się jakbym siedział na mega wygodnym fotelu! I ta wysoka szyba. Nic mi tu Panie nie wieje 😉". A propos wiatru… Nie obyło się bez przygód. Przynajmniej w moim przypadku… Trzymając dobre tempo, raz po raz w wizjer mojego kasku uderzały muchy i inne latające żyjątka. W pewnym momencie poczułem, jak coś dużego uderzyło we mnie poniżej szyi i dostało się pod moją letnią, meshową kurtkę: -"Marcin! Coś mi wleciało pod kurtkę. Cholera! W dodatku bzyczy! Zatrzymuję się". Po chwili ściągnąłem kask, rękawice i rozpiąłem kurtkę. Poczułem silne pieczenie na środku klatki piersiowej. Spod koszulki wypadł… trzmiel: "No pięknie! Dziabnął mnie!". Dobrze, że to nie była osa i skończyło się tylko na ukąszeniu, w efekcie czego straciłem łaknienie na jakąś godzinę. Do postoju mieliśmy jeszcze około 70- 80 km. W kasku na głowie, bez łaknienia, bez butelki wody. Za to otulony w ciepłych promieniach słońca: - "Masakra". Resztę drogi na Scramblerze pokonałem w mocno "sportowej" pozycji. Nisko pochylony starałem się uważać na kolejne niespodzianki 😉. Tego dnia w Bieszczadach był wysyp trzmieli. Kiedy dojechaliśmy nad Jezioro Solińskie i zapinałem mikrofon na koszulce, na jej kołnierzyku siedział kolejny trzmiel: - "Spójrz Marcin. Ten chyba przejechał ze mną 50 km 😉". Wracając do bazy zamieniliśmy się z Marcinem motocyklami. On wziął Scramblera 1200 a ja Tigera 1200 GT Pro. Te dwa modele motocykli różni od siebie naprawdę wiele, ale mają one jeden wspólny mianownik - komfort jazdy. Zrobiliśmy na Triumphah ok. 180 km. Scramblerem 1200 przejechałem 140 km i w żadnym momencie nie narzekałem na pozycję. Ból nóg? Jaki ból? Plecy? Nic z tych rzeczy. Triumph Scrambler 1200 to motocykl, który sprawdzi się również na dłuższych dystansach. Gwarantuję to Wam. Jedynym minusem było to, że grzeje. W prawą nogę😉. Ale tak naprawdę nie było to jakoś bardzo uciążliwe. Rozmawiając kiedyś z jednym z moich znajomych, który dobrze zna motocykle marki Triumph  powiedziałem mu, że mimo iż bardzo podobają mi się te motocykle, odczuwam brak w ofercie takiego "Bad Boy’a". Czegoś ostrego i szalonego. I powiem Wam, że po jeździe Scramblerem 1200 zmieniłem swoje zdanie. Może nawet nie zdanie, a odczucia. Triumph Scrambler 1200 to synonim dobrej zabawy. Chociaż nie wygląda, potrafi być naprawdę szalonym motocyklem. Scrambler 1200 posiada w pełni regulowany widelec USD Showa i tylne zawieszenie Ohlins o długim skoku. Wyposażony został w hamulce Brembo M 50, z możliwością dezaktywacji ABS-u i przepustnicę typu ride-by-wire z kontrolą trakcji, którą również można dezaktywować. Scramblerem 1200 możemy się "bawić" na 5 różnych sposobów: w trybie Road, Rain, Sport, Rider i Off-Road. Co jeszcze? System bez kluczykowy, tempomat, gniazdo USB pod siedzeniem a także podświetlane przełączniki i kolorowy wyświetlacz TFT. Uwierzcie mi, Triumph Scrambler 1200 wygląda świetnie i tak samo jeździ. Celowo nie rozpisuję się tutaj na temat Tigera 1200 GT Pro, ponieważ o tym motocyklu już chyba wszystko zostało powiedziane. Jakiś czas temu miałem też możliwość odbyć jazdę Tigerem 900 GT Pro Dlaczego Triumph jest w tym roku gwiazdą rynku? Defender Akcesoria Motocyklowe otworzył sezon (scigacz.pl) i jedyne co aż się prosi żeby napisać to to, że "kotowate" gwarantują naprawdę wysoką jakość. Nie wierzycie? Zapytajcie Mariusza Łowickiego. Albo nie. Lepiej zapytajcie tej setki uczestników Triumph "Tiger Meet Up", która zjechała do Polańczyka. Impreza zakończyła się wspólnym grillem, a uśmiechy motocyklistów zdawały się nie mieć końca. Tego dnia noc była wyjątkowo długa 😉. Jeśli miałbym sobie i innym uczestnikom czegoś życzyć po pierwszej edycji Triumph "Tiger Meet Up" to tego, by to wydarzenie trwało o jeden dzień dłużej. Pokonując kolejne kilometry bieszczadzkich serpentyn wraz z Marcinem czuliśmy się niczym bracia - Sebastian i Marcin (nawet imię to samo 😉)Prokopowie, którzy na grzbietach tygrysów wyruszyli na podbój Bałkanów. Podziękowania kieruję do Weroniki Kwapisz, całej ekipy Triumph Polska, do Mariusza Łowickiego i jego brata Kamila. Do wszystkich osób które sprawiły, że Triumph "Tiger Meet Up" 2022 był tak fantastycznym spotkaniem. Jestem pewien, że Bieszczady zostaną z nami na długo, a "tygrysy" jeszcze nie raz powrócą powłóczyć się po bieszczadzkich winklach. 

Triumph Motocykle | For the Ride (triumphmotorcycles.pl)

Szkolenia motocyklowe enduro | Szkoła motocyklowa Proenduro

Zobacz pełną galerię zdjęć z Tiger Meet Up 2022 w Bieszczadach:

VideoCapture 20220612-181844
demo triumph tiger meetup 2022
igor na tigerze 1200 tiger meetup 2022
igor przybylski na tigerze tiger meetup 2022
igor przybylski tiger meetup 2022
ksiazka weroniki kwapisz
lowca tiger meetup 2022
mariusz lowicki tiger meetup 2022
mariusz lowicki zajecia proenduro tiger meetup 2022
motocykle demonstracyjne triumph tiger meetup 2022
proenduro mariusz lowicki tiger meetup 2022
proenduro na tiger meetup 2022
proenduro triumph tiger meetup
reflektor scrambler tiger meetup 2022
speed triple rr na proenduro 2022
speed triple rr na tiger meetup 2022
tiger 900 po jezdzie na tiger meetup 2022
tiger 900 tiger meetup 2022
tiger meetup 2022 przed wyjazdem na trase
tiger meetup 2022 triumph tiger 900
tiger sport tiger meetup 2022
triumph rocket gt jako motocykl turystyczny
triumph rocket tiger meetup 2022
triumph rocket triumph scrambler tiger meetup 2022
triumph scrambler 1200 i triumph rocket tiger meetup 2022
triumph scrambler na tiger meetup 2022
triumph scrambler tiger meetup 2022
triumph scrampler na tiger meetup 2022
triumph speed triple rr na tiger meetup 2022
triumph speed triple rr tiger meetup 2022
Tiger Meet Up 2022 Bieszczady z Proenduro.pl - FOTORELACJA
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
VideoCapture 20220612-181844
NAS Analytics TAG
demo triumph tiger meetup 2022
igor na tigerze 1200 tiger meetup 2022
igor przybylski na tigerze tiger meetup 2022
igor przybylski tiger meetup 2022
ksiazka weroniki kwapisz
lowca tiger meetup 2022
mariusz lowicki tiger meetup 2022
mariusz lowicki zajecia proenduro tiger meetup 2022
motocykle demonstracyjne triumph tiger meetup 2022
proenduro mariusz lowicki tiger meetup 2022
proenduro na tiger meetup 2022
proenduro triumph tiger meetup
reflektor scrambler tiger meetup 2022
speed triple rr na proenduro 2022
speed triple rr na tiger meetup 2022
... więcej zdjęć »
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę