Trialówki jako motocykle turystyczne
Dwóch szalonych trialowców postanowiło wybrać się w wyprawę na swoich trialowych motocyklach.
Od wybrzeża do wybrzeża motocyklem trialowym? Czemu nie! Jedyne ograniczenia to brak siedziska, zbiornik paliwa wielkości szklanki kawy i prędkość maksymalna na poziomie 50 km/h. Nie przeszkodziło to jednak dwóm szalonym trialowcom w realizacji swojego celu. Przy okazji przygotowali oni przyjemny klip, który był prezentowany na filmowym festiwalu Metzeler 48 Hours On The Road w trakcie odbywających się targów EICMA:
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeyyyy autorzy artyku³u je¼dzili kiedy¶ na trialówce ? biegi 5 i 6 w trialu s± ju¿ do¶æ szybkie i jak kto¶ moto z tak± geometri± ogarnia to pod 100 km/h poleci a nie 50 :P
OdpowiedzAutorzy filmu mówi± sami, ¿e "max speed 30 mph".
OdpowiedzPo powrocie proktolog mia³ co robiæ :)
OdpowiedzNie¼le ! S± twardziele :)
OdpowiedzNie¼le ! S± twardziele :)
Odpowiedz