Tor wy¶cigowy w Stalowej Woli? Czemu nie!
Michał Wosk chce stworzyć w Stalowej Woli tor do wyścigów na 1/4 mili. Na co dzień pracujący za urzędniczym biurkiem, po godzinach zamienia się w pasjonata szybkich maszyn i ekstremalnej jazdy.
Marzeniem Michała jest stworzenie przestrzeni, gdzie miłośnicy motoryzacji mogliby legalnie rozwijać swoje pasje, zamiast ryzykować na ulicach.
Tor miałby służyć zarówno lokalnym kierowcom, jak i przyciągać fanów motoryzacji z całego kraju. Dzięki takiemu obiektowi można by organizować nie tylko regularne wyścigi, ale także duże imprezy motoryzacyjne, które byłyby połączone z koncertami, pokazami oraz innymi atrakcjami. Michał Wosk chce, aby tor pełnił również funkcję edukacyjną - miejsce to mogłoby służyć nauce bezpiecznej jazdy w trudnych warunkach.
Michał ma jasno sprecyzowaną wizję - tor nie tylko dla ścigania, ale także dla kursów doskonalących technikę jazdy. Dzięki temu miejsce to mogłoby stać się centrum edukacyjnym dla młodych kierowców, którzy chcieliby nauczyć się bezpiecznego prowadzenia pojazdów w kontrolowanych warunkach. Wszyscy zainteresowani mieliby szansę usiąść za kierownicą wymarzonego pojazdu i sprawdzić swoje umiejętności na torze, zamiast ryzykować na drogach publicznych.
Michał Wosk nie tylko jest urzędnikiem, ale także aktywnym uczestnikiem wyścigów na 1/4 mili, gdzie odnosi sukcesy jako jeden z najszybszych zawodników w Polsce.
Czy temperatura oleju ma znacznie dla wyniku wyścigu? Do jakich wartości pompowane są koła i do czego używa się kleju? Jak to jest z bezpieczeństwem? Odpowiedzi na te pytania, oraz inne ciekawostki, znajdziecie w wywiadzie, którego udzielił Michał Wosk dla stalowemiasto.pl. Warto posłuchać i obejrzeć. Michał rzeczywiście wierzy, że tor wyścigowy w Stalowej Woli to projekt jak najbardziej możliwy do zrealizowania. Czas pokaże, czy ten entuzjazm znajdzie wsparcie wśród lokalnych władz i inwestorów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze