Toprak Razgatlioglu może być na celowniku Hondy. BMW chce go zatrzymać lukratywnym kontraktem
W tym roku kończy się kontrakt Topraka Razgatlioglu z zespołem ROKiT BMW, a to oczywiście sprawia, że ruszyła karuzela plotek o tym, co może się stać z tureckim zawodnikiem. Choć ten marzy o startach w MotoGP, to może też marzyć o zdobyciu tytułu z trzecim producentem i miałaby nim być Honda.
Po rundzie Mistrzostw Świata Superbike w Australii Toprak Razgatlioglu irytował się, że cykl zamienił się w puchar Ducati. Jednak już w Portimao to on był górą i ucierał nosa Nicolo Buledze, który w końcowej fazie wyścigów nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na tempo tureckiego zawodnika. Na początku kwietnia manager Topraka, Kenan Sofuoglu powiedział, że na ten moment skupia się na walce o kolejny tytuł. Jeśli chodzi o przyszłość, to w grze są zarówno starty w WSBK, jak i MotoGP.
Co może się stać, jeśli Razgatlioglu zdecyduje się zostać w Mistrzostwach Świata Superbike? Tutaj pojawiają się dwa scenariusze. Pierwszy jest kreślony przez pogłoski, które mówią, że BMW chce koniecznie zachować tureckiego zawodnika u siebie i oferuje mu 2 mln euro oraz premie od zwycięstw. Spekuluje się też, że niemiecki producent miałby wejść do MotoGP wraz ze zmianą przepisów w 2027 r.
W 2024 r. BMW kupiło od Suzuki dane z motocykli GSX-RR, co wszyscy odebrali jako pierwszą oznakę rozważań nad tym, by rozszerzyć swoją obecność w tym cyklu wyścigów. BMW zapewnia bowiem samochody bezpieczeństwa i auta do wożenia VIP-ów. Jeżeli jednak Toprak Razgatlioglu chciałby spróbować swoich sił w MotoGP już w sezonie 2026, to trochę zmienia postać rzeczy, bo musiałby zmienić producenta. W 2025 r. swoje kontrakty kończą Luca Marini, Johann Zarco, Franco Morbidelli, Jack Miller oraz Somkiat Chantra. Choć Razgatlioglu jest utalentowanym zawodnikiem, to ma już 28 lat, a obecne motocykle MotoGP wymagają zupełnie innego stylu jazdy oraz wysiłku niż maszyny Superbike.
Jest też ostatnia opcja, która może mieć sens, a mianowicie pozostanie w Mistrzostwach Świata Superbike i przejście do Hondy, a przynajmniej takie spekulacje pojawiły się we włoskich mediach. HRC ma wystarczająco duże środki, żeby przebić finansowo ofertę BMW. Dodatkowo Razgatlioglu mógłby się zapisać na kartach historii. Jeśli zdobyłby tytuł na Hondzie, to zostałby tym, który wygrał mistrzostwa na motocyklach trzech różnych marek. Oprócz tego, byłby też pierwszym zawodnikiem od 2007 r., który zdobył tytuł dla Hondy w klasie Superbike. Ostatnim był James Toseland. W sezonie 2025 r. obaj zawodnicy fabrycznej ekipy Hondy kończą swoje kontrakty.
- Toprak nigdy nie jeździł tym motocyklem, więc nie znamy jego prawdziwego potencjału. Widzieliśmy świetną robotę wykonaną z BMW. Kiedy Toprak go dosiadł, to wygrał tytuł mistrzowski. Toprak robi różnicę, ale pozostali zawodnicy BMW również byli na podium lub kwalifikowali się w pierwszym rzędzie. To pokazuje, co można zrobić z motocyklem - mówił Iker Lecuona, zawodnik ekipy HRC w wywiadzie dla Speedweek.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze