Tesla zamyka fabrykę w Niemczech. Nowy obiekt działał tylko trzy miesiące
Tylko trzy miesiące funkcjonowała fabryka Tesli w Gruenheide. Niemiecka ziemia nie jest dla Elona Muska łaskawa, bo przecież to tamtejsza agencja ruchu drogowego poinformowała ostatnio, że wycofuje blisko 60 tys. egzemplarzy Tesli, które trafiły do klientów na całym świecie. Chodziło o usterkę systemu wzywania pomocy.
Ale najnowsze wieści dotyczą innego problemu. Chodzi o fabrykę marki w niemieckim Gruenheide, która przez trzy miesiące działania wyprodukowała zaledwie 10 proc. z zaplanowanej liczby pojazdów.
Okazuje się, że pomimo czasochłonnych przygotowań do sprawnego działania, fabryka wciąż zmaga się z trzema uporczywymi problemami. Pierwszy to dłuższy niż przewidywano czas produkcji. Kolejny dotyczy braku wykwalifikowanych pracowników, a trzeci to kłopoty z zapewnieniem jakości. Na dodatek usterki wymagają kosztownych przeróbek przeprowadzanych na pojazdach, które już zjechały z linii montażowej.
W zeszłym miesiącu zakładowi w Gruenheide udało się osiągnąć wynik 1000 wyprodukowanych pojazdów tygodniowo, ale to stanowi zaledwie około jednej dziesiątej tego, co fabryka może i powinna wytwarzać przy pełnej zdolności produkcyjnej. Zakład rozpoczął działanie pod koniec marca, po otrzymaniu ostatecznej zgody władz, a teraz okazuje się, że wymaga optymalizacji wielu kluczowych procesów i czasochłonnej rekrutacji kolejnych pracowników.
Ale według niemieckiego tygodnika "Bild" produkcja powinna zostać wznowiona jeszcze w lipcu. Aktualnie wprowadzane będą modyfikacje mające na celu poprawę wydajności na stanowiskach pracy. Zakład ma ponadto przejść z pracy dwuzmianowej na trzyzmianową, co pozwoli na funkcjonowanie przez całą dobę.
Tymczasowe wstrzymanie produkcji w fabryce nie ma związku z wspomnianymi na wstępie informacjami, że niemiecki regulator rynku motoryzacyjnego wezwał Teslę do wydania nakazu wycofania z rynku ponad 59 tys. T model Y i 3 Tesli na całym świecie. Ale Elon Musk i tak zapewne z niepokojem spogląda w kierunku Niemiec.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze