Ścigacz.pl

Startujący na BMW w barwach LRP Poland Arnaud Friedrich nie schodzi z podium! Na nowym dla siebie torze Grobnik 18-latek był bardzo szybki. Ukończył oba wyścigi czwartej rundy motocyklowego Pucharu Europy Alpe Adria klasy Superstock 1000 na trzecim miejscu. Dwukrotnie w pierwszej dziesiątce finiszował także Jarosław Szczęsny, a punkty w niedzielnym wyścigu Superbike'ów w Chorwacji wywalczył również Bartłomiej Lewandowski.

Szósty po kwalifikacjach, Friedrich w obu wyścigach spektakularnie przebijał się na trzecie miejsce, finiszując zaledwie osiem sekund za zwycięzcą. Dzięki sześciu podiom na osiem tegorocznych startów, niemiecki zawodnik, dosiadający BMW S1000RR na oponach Pirelli zajmuje wysokie, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Alpe Adria.

"To był dla naszego zespołu pierwszy start na chorwackim Autodromie Grobnik, który zresztą otrzymał w tym roku zupełnie nowy asfalt - mówi Bartłomiej Lewandowski, zawodnik i jednocześnie menedżer zespołu LRP Poland. - Mieliśmy więc przed sobą trudne zadanie, ale z każdym wyjazdem na tor podkręcaliśmy tempo, poprawialiśmy ustawienia i szukaliśmy limitów opon Pirelli. Dopiero w niedzielę czuliśmy się już całkowicie komfortowo, dlatego tym bardziej cieszą dwa podia Arnauda, dwa finisze w pierwszej dziesiątce Jarka Szczęsnego oraz moje punkty w drugim wyścigu. Arnaud jest w świetnej sytuacji w klasyfikacji generalnej i z wyścigu na wyścig jest coraz szybszy, dlatego w końcówce sezonu będzie bardzo groźny. Nie tylko w Alpe Adria, ale także w Mistrzostwach Polski, których kolejne wyścigi odbędą się już za dwa tygodnie w Poznaniu i na które zapraszamy wszystkich naszych kibiców."