Tak się szkoli amerykańskich policjantów-motocyklistów
I nikt nie mówi, że trzeba hamować na zablokowanych łokciach...
Takie szkolenie to ja rozumiem. Amerykańscy policjanci ze stanu Nowy York i stanów sąsiadujących przechodzą dwutygodniowy kurs motocyklowy. Nie dość, że używają ciężkich Harley-Davidsonów to jeszcze korzystają z nich w dość nietypowy sposób. W szkoleniu jest wszystko, łącznie ze skakaniem. Nic dziwnego, że filmy z amerykańskimi policjantami obiegają później internet.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeMnie zastanawia co innego. Dla czego w obecnych czasach przy tylu dynamiczniejszych i lżejszych konstrukcjach oni ciągle jeżdżą tym słabym i ciężkim H-D. Nie mam nic do harleya ale w dzisiejszych ...
OdpowiedzGeneralnie, gdyby ktoś dał mi moto, naprawiał za Państwową kasę, lał do zbiornika a ja miał bym się tylko uczyć to chętnie też bym pojechał na taki kurs. Większość z nas jeździ na granicy własnych ...
OdpowiedzLepiej się tego ująć nie dało. Całkowita racja.
OdpowiedzSuper
OdpowiedzPolski policjant zawstydził amerykańskiego :) https://www.youtube.com/watch?v=AZ6HuPRHzX8
OdpowiedzSuper sprawa. Przyznam szczerze, że sam chętnie wziąłbym udział w takim szkoleniu. Szkoleniu, w którym można w 100% skupić się na nauce i doskonaleniu techniki, a nie obawie o zgruzowanie ...
Odpowiedz