Tadeusz "Taddy" Błażusiak powraca znowu w KTM. Polska legenda sportów motorowych ponownie z austriackim producentem. Błażusiak przez lata budował swoją karierę i przyczynił się do popularyzacji zarówno SuperEnduro, jak i Hard Enduro na arenie międzynarodowej.

Polski zawodnik z Nowego Targu to ikona SuperEnduro i sześciokrotny mistrz świata. Powrót "Taddy’ego" ogłoszono podczas prezentacji Red Bull Erzbergrodeo 2025, a rola Błażusiaka nie ograniczy się jedynie do startów w wybranych zawodach.

Warto przypomnieć, że po nagłym odejściu ze Stark Racing po drugim etapie Mistrzostw Świata SuperEnduro, nasz sportowiec przez pewien czas pozostawał poza światłem reflektorów. Poświęcał się m.in. jeździe trialowej i pracy nad muzeum w Polsce, co mogło sugerować definitywne zakończenie sportowej kariery. Jednak duch rywalizacji nie opuszcza zawodnika, a jego powrót do KTM to dowód na to, że nie zamierza jeszcze odpuszczać.

"Czuję się, jakbym wrócił do rodziny" - powiedział Błażusiak. "Moja międzynarodowa kariera zaczęła się w 2007 roku, kiedy odniosłem swoje pierwsze zwycięstwo na Erzbergrodeo. KTM natychmiast przyjął mnie do zespołu fabrycznego i wspierał mnie przez wszystkie lata moich sukcesów. Jestem szczęśliwy, że mogę wrócić do mojej pomarańczowej rodziny jako ambasador marki. Nie będę uczestniczyć w pełnym sezonie wyścigowym, ale zamierzam wystartować w kilku wybranych zawodach, takich jak Red Bull Erzbergrodeo. Fizycznie czuję się znakomicie i mam ogromną motywację, by ponownie stanąć do rywalizacji w moich ulubionych wyścigach".

Ogłoszenie powrotu podczas inauguracji Erzbergrodeo 2025 ma duże znaczenie symboliczne. To właśnie na tej imprezie w 2007 roku Błażusiak po raz pierwszy wystartował w enduro, przesiadając się z motocykla trialowego. Ku zaskoczeniu publiczności, od razu zwyciężył w legendarnym wyścigu, a w kolejnych latach sięgnął po to trofeum jeszcze pięciokrotnie.

W 2025 roku Polak ponownie pojawi się na Erzbergrodeo, które odbędzie się w dniach 29 maja - 1 czerwca. Jego zadania wykraczają jednak poza samą rywalizację. KTM powierzył mu rolę ambasadora marki oraz doradcy przy rozwoju elektrycznych motocykli.

Choć jego przygoda ze Stark Future nie miała idealnego zakończenia, nie był to czas stracony. Przez dwa lata aktywnie uczestniczył w projektowaniu modelu Stark VARG, pomimo problemów związanych z dopuszczeniem elektrycznych motocykli do rywalizacji w FIM SuperEnduro i EnduroCross. Wiele wskazuje na to, że wiedza zdobyta podczas współpracy ze Stark posłuży mu teraz w KTM, gdzie będzie miał okazję wpłynąć na rozwój nowych technologii.

Historia zatacza koło. Taddy wraca do zespołu, w którym stał się ikoną, i otwiera nowy rozdział swojej kariery. Tym razem jednak, poza rywalizacją, będzie miał również realny wpływ na przyszłość motocykli elektrycznych KTM.