W miejskiej dżungli
Flagowy skuter ze stajni Suzuki jest pojazdem, jak na skuter, ogromnym. Z pierwotnej koncepcji skutera, jako małego i zwinnego pojazdu do przeciskania się między samochodami pozostało niewiele. Jest to cena, jaką trzeba zapłacić za komfort i osiągi. Pytanie kryje się w tym, ile w Burgmanie pozostało ze "skuterowej" zwinności i poręczności?
Przy pierwszej próbie przeciśnięcia się między samochodami przeszkadzają wielkie lusterka wsteczne. Z jednej strony ich ogromna powierzchnia daje świetny wgląd w sytuację za plecami kierowcy, z drugiej jednak strony ich obecność mocno utrudnia poruszanie się w korkach. W przypadku prezentowanego egzemplarza lusterka te są składane, co w znacznym stopniu poprawia mobilność pojazdu.
Zauważyliście zapewne, że używamy określenia "w znacznym stopniu", a nie "całkowicie". Dzieje się tak, dlatego, że nawet ze złożonymi lusterkami Burgman jest bardzo szeroki i ilość dostępnego miejsca na ulicy może okazać się niewystarczająca. Sprawna jazda w korkach wymaga odrobiny wprawy i wyczucia gabarytów pojazdu. Dodatkowo nieduże skuterowe koła sprawiają, że 650-tka czuła jest na nierówności i garby, jakie często tworzą się miedzy pasami ruchu. Natomiast jeśli tylko nawierzchnia jest wystarczająco dobrej jakości 650-tkę można bez problemu złożyć w zakręt tak mocno, że będzie ona tarła bocznymi plastikami o jezdnię. Fajnie!
Manewrowanie ułatwia bardzo nisko umieszczony środek ciężkości oraz bardzo dobra dynamika. Gdy już znajdziemy się na poleposition, nie ma mocnego na Burgmana. Zdecydowanie dodanie gazu wyrywa 250 kg stali i plastiku do przodu nie zostawiając najmniejszych szans samochodom. Automatyczny tryb pracy skrzyni biegów działa znakomicie zapewniając płynne i konkretne przyspieszenia. Tryb usportowiony zapewnia już bardzo dużo dobrej zabawy. Mając na uwadze tak dobre zachowanie automatu Bergmana, tryb manualny wydaje się być zupełnie nieprzydatny w mieście.
Pewności za kierownicą Suzuki dodaje też układ ABS. Co prawda odbiera on część "czucia" hamulców, ale w przypadku walki w miejskiej dżungli o zmiennej nawierzchni, wkopanych szynach tramwajowych oraz innych zagrożeniach dla przyczepności jest to system bardzo potrzebny.
Wrażenia z trasy
Za miastem Burgman łapie wiatr w żagle i jazda zamienia się w czystą przyjemność. Duża ilość miejsca, komfort kierującego oraz pasażera oraz bardzo dobra ochrona przed czynnikami atmosferycznymi to ogromne plusy pozwalające na wykorzystanie 650-tki w dalekich turystycznych wyjazdach. Porządne przyspieszenie niezależnie od prędkości pozwala na sprawne wyprzedzanie, nawet z pasażerem i ładunkiem na pokładzie. Prędkości rzędu 130-140 km/h należy traktować w przypadku Burgmana jako przelotowe i jednoślad daje wyraźnie do zrozumienia, że czuje się przy nich najlepiej.
W czasie jazdy poza miastem wykorzystać można manualny tryb wyboru przełożeń. O ile w mieście jest to funkcja mało przydatna, to poza miastem jej zastosowanie jest już bardzo pożądane. Podstawowe korzyści w tym przypadku to niższe zużycie paliwa przy spokojnej, turystyczne jeździe, a jednocześnie lepsze wykorzystanie mocy jednostki napędowej w czasie manewrów na drodze.
Jak już wspomnieliśmy skuter prowadzi się spokojnie i pewnie, ale tylko do chwili, gdy porusza się po dobrej jakości drodze. Zdrapka, koleiny oraz wszelkiego rodzaju wyboje wnoszą wiele niestabilności w zachowanie naszego pupila, zwłaszcza w przypadku szybko pokonywanych łuków. Daje tutaj o sobie znać "skuterowa" konstrukcja podwozia. Małe koła, delikatny przedni widelec oraz tylne zawieszenie zespolone z układem przeniesienia napędu nigdy nie zapewnią takich właściwości trakcyjnych jak podwozie klasycznego motocykla. Jedynym rozwiązaniem w przypadku jazdy po gorszych nawierzchniach jest jedynie ograniczenie prędkości jazdy.
Inną nie do końca przyjemną cechą Burgmana przy szybszej jeździe jest specyficzne wyprofilowanie owiewek i przedniej szyby. Efekt jaki osiągnęli konstruktorzy jest taki, że jadący solo motocyklista czuje wyraźne napieranie wiatru na ... plecy. Ten wiejący od tyłu huragan przeszkadza przede wszystkim poprzez "zaciąganie" z otoczenia najprzeróżniejszych śmieci i wrzucanie ich na kierowcę. Sytuacja zapewne wygląda różnie w zależności od wzrostu kierowcy, ale wysokim właścicielom polecamy rozważenie instalacji akcesoryjnej szyby.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do jazdy mniejszym skuterem, to zaskoczeniem będzie dla Ciebie także zużycie paliwa. Tutaj mikroskopijne objętości benzyny, jakimi zadowalają się 50-tki będą absolutnie niewystarczające. Burgman dysponuje takimi osiągami jak motocykl, ale potrzebuje też podobne ilości paliwa, aby tą dynamikę zapewnić. W naszym teście 650-tka potrzebowała około 6,5 litrów na każde 100 km, co przy dynamicznej jeździe, głównie w warunkach miejskich, jest niezłą wartością.
|
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety środowisko motocyklistów to nadal konserwa jeśli chodzi o wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technicznych...niczym polscy rolnicy z 70 lat...jak to skrzynia automat ? ..panie ile to pali ...
Odpowiedza dlaczego- dlatego ze ludzi nie stac i kupuja to co na zachodzie juz dawno wyszlo.... kolego ceny mamy takie jakie mamy a zarobki 5 krotnie mniejsze niz niemcy- pytanie czy jakis moto nowy w niemczech jest drozszy 5 krotnie niz w polsce ???? to nie jest strach przed nowoscia , ludzi po prostu na to nie stac- poza tym w polsce sezon to 3-4 miesiace- to nie francja i nie wlochy gdzie sie jezdzi 12 miesiecy- moto to luksus, chyba ze chinol 50ccm....
OdpowiedzBurgman 650 jest super ale mam problem z kupnem używanaj prawej lampy moze ktoś mi pomoże !!!! ją zdobyć bo nie mogę jezdzić .
OdpowiedzSprawdz forum www.burgmanusa.com tam nie tylko ludzie z usa, jest tez czesc co sprzedaja wiec moze znajdziesz pomoc w tej sprawie, powodzenia
OdpowiedzNa codzienne dojazdy najlepszy jest 250 cm skuter np Piaggio X7, Burgman czy co innego - w mieście lekkość i szybkość, do 200 km za miasto rewelacja.
OdpowiedzTo jest po prostu większy skuter ;)
OdpowiedzDał bym tu linka ale nie chce naginać regulaminu. Chiny kupno cło plus VAT wychodzi 6028zł plus transport i późniejsza homologacja Kto mądry znajdzie na necie
Odpowiedzmógł byś coświęcej napisaćo tych chinach i vat cło? rekda2 @ o2.pl
OdpowiedzPod siedzenie wiem że dla wielu jest to marzenie Suzuki Burgman miasta król cesarz dwóch niewielkich kół pegaz, rekordzista póz, poeta asfaltowych dróg ;D
Odpowiedz