Upały zawitały w końcu i u nas. O tej porze roku jazda samochodem po mieście może być przeżyciem traumatycznym. Może zatem warto pomyśleć o skuterze?
Pomysł niezły, ale niewielu mieszczuchów chce rezygnować z wygód, jakie daje im samochód. Wygodnie, jak samochodem, sprawnie, jak skuterem... Na tak postawione zapotrzebowanie uzyskać możemy tylko jedną odpowiedź - duży skuter.
Genesis
Moda na coraz większe skutery zapanowała w Europie wraz z pojawieniem się zamożnej grupy mieszczan, zdolnych wydać spore pieniądze na jednoślad często przewyższający swoją wartością typowy miejski samochód. Pojazd mniejszy nie znaczy jednak gorszy. Współczesny turystyczny skuter nie ma nic wspólnego ze swoimi tanimi przodkami sprzed lat. Wysoka jakość wykonania, bogate wyposażenie oraz świetne osiągi to dziś standard. W dzisiejszym teście wzięliśmy na tapetę lidera w tej klasie - Suzuki Burgman 650.
Stylistyka
Wygląd zewnętrzny to charakterystyka, którą najtrudniej ocenić. Nam Burgman przypadł do gustu. Płynnie, ale dynamicznie poprowadzone linie owiewek zwiastują niezłą dynamikę. Ładny lakier oraz bardzo dobre wykończenie daje dobitnie do zrozumienia, że mamy tutaj do czynienia z pojazdem ekskluzywnym.
Ładnie wystylizowano też tablicę przyrządów i przełączniki służące do obsługi 650-tki. Całość jest nie tylko ładna, ale też funkcjonalna. Na szczęście na ołtarzu nowoczesnej stylizacji nie poświęcono komfortu kierowcy i pasażera. Logicznie wyprofilowane podłogi, grubo obite siodło oraz wygodna kierownica zachęcają do planowania dłuższych wyjazdów.
Napęd
Do napędu megaskutera jego konstruktorzy zastosowali megasilnik. Dwucylindrowiec o pojemności 638 ccm zasilany jest elektronicznym wtryskiem paliwa i chłodzony cieczą. Umieszczony on został centralnie w ramie pojazdu zapewniając nie tylko nisko położony środek ciężkości, ale także świetny rozkład masy i doskonałe wyważenie całego pojazdu. Maksymalna moc 55 KM osiągana jest już przy 7000 obr/min, a moment obrotowy o wartości 62 Nm dostępny jest przy 5000 obr/min. Wartości te zwiastują dynamiczną i elastyczną jazdę. Katalizator to standard w egzemplarzach przewidzianych na rynek Kalifornii oraz Unii Europejskiej.
To, co jednak w największym stopniu wyróżnia Burgmana z konkurencji, to układ przeniesienia napędu. Pięciobiegowa przekładnia pasowa naszpikowana jest elektroniką, co pozwala na pracę w trzech różnych trybach. Podstawowy z nich to tryb automatyczny, co jest akurat oczywiste w skuterach. Ponadto kierujący może wybrać tryb automat-sport, zmuszający zespół napędowy do większego wysiłku i gwarantujący przez to znacznie lepszą dynamikę.
Dla tradycjonalistów przygotowano coś ekstra. Przyciskiem na kierownicy tryb pracy skrzyni biegów można zmienić także na w pełni manualny. Wtedy, tylko i wyłącznie kierowca, decyduje przełącznikiem UP i DOWN o tym, na którym przełożeniu jedzie w danej chwili Burgman. Gdyby nie automatyczne sprzęgło, byłby to system zupełnie przypominający jazdę klasycznym motocyklem. Jak to wszystko sprawdza się w praktyce? O tym już za chwilę.
|
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety środowisko motocyklistów to nadal konserwa jeśli chodzi o wdrożenie nowoczesnych rozwiązań technicznych...niczym polscy rolnicy z 70 lat...jak to skrzynia automat ? ..panie ile to pali ...
Odpowiedza dlaczego- dlatego ze ludzi nie stac i kupuja to co na zachodzie juz dawno wyszlo.... kolego ceny mamy takie jakie mamy a zarobki 5 krotnie mniejsze niz niemcy- pytanie czy jakis moto nowy w niemczech jest drozszy 5 krotnie niz w polsce ???? to nie jest strach przed nowoscia , ludzi po prostu na to nie stac- poza tym w polsce sezon to 3-4 miesiace- to nie francja i nie wlochy gdzie sie jezdzi 12 miesiecy- moto to luksus, chyba ze chinol 50ccm....
OdpowiedzBurgman 650 jest super ale mam problem z kupnem używanaj prawej lampy moze ktoś mi pomoże !!!! ją zdobyć bo nie mogę jezdzić .
OdpowiedzSprawdz forum www.burgmanusa.com tam nie tylko ludzie z usa, jest tez czesc co sprzedaja wiec moze znajdziesz pomoc w tej sprawie, powodzenia
OdpowiedzNa codzienne dojazdy najlepszy jest 250 cm skuter np Piaggio X7, Burgman czy co innego - w mieście lekkość i szybkość, do 200 km za miasto rewelacja.
OdpowiedzTo jest po prostu większy skuter ;)
OdpowiedzDał bym tu linka ale nie chce naginać regulaminu. Chiny kupno cło plus VAT wychodzi 6028zł plus transport i późniejsza homologacja Kto mądry znajdzie na necie
Odpowiedzmógł byś coświęcej napisaćo tych chinach i vat cło? rekda2 @ o2.pl
OdpowiedzPod siedzenie wiem że dla wielu jest to marzenie Suzuki Burgman miasta król cesarz dwóch niewielkich kół pegaz, rekordzista póz, poeta asfaltowych dróg ;D
Odpowiedz