Ścigacz.pl

Nie przypuszczaliśmy, że nasza relacja z łódzkiego Super Enduro okaże się aż tak brzemienna w skutki. Po wzmiance na temat śmiałków twierdzących, że trasa wcale nie była tak trudna i że spokojnie daliby radę „ogarnąć temat MZ-tką” organizator postanowił… dać wszystkim zainteresowanym taką szansę!

W przyszłorocznych zawodach Super Enduro w Łodzi wystartuje zatem wyścig amatorów na motocyklach z ubiegłej epoki, wyprodukowanych w krajach demokracji ludowej. WSK, MZ, Jawa, CZ, Iż i temu podobne maszyny będą miały unikalną szansę wspiąć się na wyżyny swoich osiągów i swojej niezawodności. Warunki rywalizacji są proste – motocykl musi w przynajmniej 70% odpowiadać oryginałowi. Oczywiście motywem przewodnim jest doskonała zabawa, zarówno dla uczestników wyścigu, jak również dla publiczności. Niemniej jednak dla zwycięzcy wyścigu organizator planuje ufundować bardzo, ale to bardzo atrakcyjną nagrodę. Szczegółowy regulamin określający wymogi względem motocykla i jego kierowcy ogłoszony zostanie już wkrótce, ale przygotowania możecie zacząć już teraz!

A zatem, jeśli macie w garażu lub szopie staruszka, nie oddawajcie go pospiesznie na złom. W grudniu 2013 może się przydać!